Piesza z rowerem pod ciężarówką. Jak doszło do potrącenia? Mieszkańcy oceniają miejsce zdarzenia

Ze wstępnych informacji wynikało, że kobieta weszła z rowerem pod samochód ciężarowy i została potrącona przez auto na pasach. Karolina Walczak z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy precyzuje:
– Kobieta chciała przejść na drugą stronę jezdni – wyjaśnia. – W tym czasie na ulicy utworzył się zator i samochód ciężarowy stał na pasach. Sycowianka chciała go wyminąć. Weszła przed samochód, a kierowca w tym samym momencie ruszył, nie zauważając pieszej z rowerem.
Policjantka dodaje, że kobieta może mówić o dużym szczęściu, bo auto najpierw zahaczyło o rower. – Ona sama doznała urazu poniżej siedmiu dni – mówi Karolina Walczak.
Na naszym forum SycowInfo.pl od dwóch dni trwa gorąca dyskusja mieszkańców Sycowa na temat tego zdarzenia. Oto niektóre wpisy:
- Vojtek: Jeśli pieszy nie widzi kierowcy ciężarówki lub jego lusterek to kierowca nie widzi pieszego, zwłaszcza z przodu przed samą maska. Stan przed maską i zobacz czy widzisz kierowcę. Tym bardziej rowerzysta wjeżdżający na przejściu dla pieszych.
- Anna: tylko czekać na taki dramat na ul kaliskiej. Ludzie wybiegają z choinka osiedlowego na przełaj do Polo. Codziennie kilkanaście osób. A wiek nie gra tutaj roli.
- Karol: wczoraj jak rozmawiałem z mamą (tylko była pod wpływem silnych leków i przed operacją) to tam był korek samochodów. Ona zeszła z rowerami (bo nigdy nie przejeżdża, to starsza kobieta po operacji biodra to bała się panicznie krawężników) I chciała przejść. Ja się domyślam, że ten tir chyba tak blisko zaparkował przed przejściem dla pieszych, że jej nie widział. Jak byłem na Policji to są w trakcie ustalania przyczyn, więc tak naprawdę jeszcze nic nie wiadomo.
- Aneta: Tragedia, szczęście w nieszczęściu , że to się gorzej nie skończyło, zdrowia dla mamy i szybkiego powrotu do zdrowia.
- Zofia: Wszyscy powinnyśmy uważać na pasach ,ale zwalamy odpowiedzialność jeden na drugiego ,a kierowcy rowerzystów traktują jak intruza ,trzymając komórkę przy uchu …
- Karolina: Strasznie boję się tego przejścia. Wypadki widziałam na własne oczy i zawsze się martwię, kiedy córka idzie do sklepu, kilka razy sama zostałabym potrącona przy zachowaniu należytych środków ostrożności . Zawsze miałam nadzieję na rondo ale…….
- Iwona: Dlaczego tam nie ma świateł!!