Jak wyjaśnił naczelnik Robert Kropielnicki, instalacja elektronicznych tablic, które wyświetlałyby aktualne godziny odjazdów autobusów, wiąże się z bardzo wysokimi kosztami inwestycyjnymi oraz późniejszymi wydatkami na utrzymanie systemu.
Do najważniejszych wyzwań technicznych ratusz zaliczył konieczność zapewnienia ciągłego zasilania urządzeń, pełną synchronizację z systemem monitorowania miejskiej floty autobusowej, zabezpieczenia tablic przed warunkami atmosferycznymi i ochronę przed aktami wandalizmu, które w przypadku infrastruktury przystankowej nie są rzadkością.
Miasto podkreśla, że wszystkie te elementy znacząco zwiększają koszt takiej inwestycji, co na chwilę obecną uniemożliwia jej wdrożenie.
W odpowiedzi na interpelację przypomniano też, że mieszkańcy już teraz mają dostęp do informacji o przyjazdach autobusów w czasie rzeczywistym dzięki bezpłatnym narzędziom aplikacji mobilnej „KiedyPrzyjedzie” oraz stronie internetowej KiedyPrzyjedzie.pl.