O finansach, rozbudowie i zażegnanym konflikcie w Powiatowym Zespole Szpitali

Między innymi o tym mówił Krzysztof Wywrot, nowy dyrektor Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy na wczorajszej sesji rady powiatu.

Szczegółowo o finansach szpitala mówiła główna księgowa placówki Aleksandra Dziki. Później głos zabrał dyrektor Krzysztof Wywrot, który, odnosząc się do sytuacji placówki, stwierdził że zrobi wszystko, by zachować w szpitalnych finansach stan równowagi. – Na pewno racjonalnie będę podchodził do kwestii bieżącej działalności, ale trzeba też podkreślić, że są sytuacje, na które dyrektor szpitala nie ma wpływu – mówił, odnosząc się do działań i wytycznych ministerstwa zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia. – Należy oszczędzać, ale podkreślę stanowczo, że nie należy tego robić kosztem pacjentów – powiedział i zapewnił radnych, że wszystko wskazuje na to, iż rok uda się skończyć dobrym wynikiem finansowym.

Krzysztof Wywrot chwalił także kierunek obrany przez oleśnicki szpital. – To dojrzały pomysł lekarzy – mówił, wyliczając m.in. rozwój chirurgii onkologicznej, rosnącą liczbę porodów (w tym roku w oleśnickim szpitalu na świat może przyjść nawet 1600 maluchów, red.). – To pozwala nam podjąć starania o drugi stopie referencyjności dla oddziału ginekologiczno-położniczego – mówił.

Wśród planów dyrektora jest także wprowadzenie do oleśnickiego szpitala jednodniowej chemioterapii. Szpital zakupi także dodatkową karetkę (oprócz tej, na którą otrzymało pieniądze od wojewody) i będzie czynił starania zmierzające do utworzenia ortopedii w placówce.

W swoim wystąpieniu dyrektor nie ominął również ostatniego konfliktu z grupą lekarzy. – Konflikt udało się zażegnać, ale nie może być tak, że 21-osobowa grupa chce doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców powiatu. Ci, którzy chcieli odejść zrobili to. Pozostali lekarze zadeklarowali współpracę – powiedział.

Wywrot odniósł się też do spotkania lekarzy ze starostą. Przedstawiciele personelu uzyskali na nim zapewnienie,  że szpital będzie rozbudowywany. Podkreślił, że jeszcze w tym roku zakończą się prace związane z powstaniem koncepcji nowego skrzydła placówki.

Dyskusję, w której pytaniami zasypywali nowego dyrektora radni PiS (m.in. Piotr Karasek i Alojzy Kulig) podsumował starosta Jan Dżugaj. – Wszyscy chcemy dobrego szpitala. Szpitala, który będzie w stanie nieść skuteczną pomoc mieszkańcom – mówił, podkreślając, że działania wszystkich radnych powinny się skupić na tym, by tak właśnie było.