REKLAMA

Nowe prawo uderzy w kierowców. Nawet 10 lat więzienia za brawurę na drodze

Red | Red
Nowe prawo uderzy w kierowców. Nawet 10 lat więzienia za brawurę na drodze
Prawo drogowe przechodzi największe zaostrzenie od lat. Kierowcom, którzy ekstremalnie przekroczą prędkość lub stwarzają poważne zagrożenie, grozić będą nie tylko wysokie mandaty, ale także konfiskata pojazdu, dożywotni zakaz prowadzenia, a nawet od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Sejm przyjął ustawę wymierzoną w najbardziej niebezpiecznych uczestników ruchu. Sprawdzamy, kogo dotkną nowe regulacje i kiedy wejdą w życie.
REKLAMA

Surowe kary dla „szybkich i wściekłych”

Największą zmianę odczują uczestnicy nielegalnych wyścigów ulicznych. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że codziennie zgłaszane są średnio trzy takie wydarzenia. Dlatego projekt ustawy po raz pierwszy wprowadza precyzyjną definicję „nielegalnego wyścigu”.

Za udział lub organizację street race’u kierowcy będą odpowiadać jak przestępcy – grozi im od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Karane będzie także:

  • driftowanie – celowe wprowadzenie auta w poślizg podczas publicznego zgromadzenia bez zezwolenia,
  • jazda motocyklem na jednym kole („stójka”).

Z drogi prosto do więzienia

Nowe przepisy obejmują również kierowców, którzy nie biorą udziału w wyścigach, ale jeżdżą w sposób rażąco niebezpieczny. Kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia grozi za:

  • przekroczenie dopuszczalnej prędkości o co najmniej połowę na autostradzie (210 km/h i więcej),
  • przekroczenie limitu o ponad 100% na innych drogach (powyżej 180 km/h),
  • jednoczesne stworzenie zagrożenia dla innych uczestników ruchu.

Jeszcze wyższe sankcje czekają kierowców powodujących wypadki. Jeśli brawura doprowadzi do śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozić będzie od roku do 10 lat więzienia.

Nowy powód do zatrzymania prawa jazdy

W ślad za zmianami Ministerstwa Sprawiedliwości idzie nowelizacja przygotowana przez Ministerstwo Infrastruktury. Zgodnie z planami kierowca straci prawo jazdy na 3 miesiące nie tylko za:

  • przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym,
  • przewożenie zbyt wielu pasażerów,

ale także za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym – na drodze jednojezdniowej, dwukierunkowej.

To przepis, który może dotknąć nawet 80% kierowców, bo – jak pokazują badania – aż 79% z nich jeździ zbyt szybko poza obszarem zabudowanym.

Rekordowe statystyki zatrzymań praw jazdy

Tylko przez pierwsze 10 miesięcy 2025 roku policja zatrzymała 63 818 praw jazdy, czyli więcej niż w całym roku poprzednim. Prawie 20 400 z tych przypadków to kierowcy, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym.

Jeszcze surowsze przepisy czekają recydywistów. Kierowca, który wsiądzie za kółko mimo trwającego zakazu i zostanie zatrzymany, straci uprawnienia na stałe. O nowe prawo jazdy będzie mógł ubiegać się dopiero po 5 latach.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA