Mieszkańcy żądali, by oleśnicki klub zakończył działalność. Znamy finał tej sprawy
Jeszcze w ubiegłym roku do oleśnickiego ratusza trafiła petycja w sprawie klubu Maska w Oleśnicy. Mieszkańcy, którzy się pod nią podpisali żądali zamknięcia działalności gospodarczej prowadzonej w lokalu przy ul. 3 Maja.
Na co skarżyli się sąsiedzi klubu? M.in. na hałasy, spożywanie alkoholu przed lokalem, czy też zakłócanie ciszy nocnej. Czego oczekiwali? Zabrania Masce koncesji na sprzedaż alkoholu, a także wprowadzenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w sąsiedztwie skarżących się wspólnot mieszkaniowych przy ul. 3 Maja.
Postępowanie w tej sprawie przeprowadził Urząd Miasta Oleśnicy. – Ustanowienie zakazu prowadzenia tego typu działalności gospodarczej związanej ze sprzedażą i podawaniem napojów alkoholowych na określonym terenie w bezpośrednim sąsiedztwie lokali mieszkalnych, nie znajduje podstaw w obowiązującym systemie prawa – poinformował Marcin Krawczyk, naczelnik wydziału działalności gospodarczej i porządku publicznego w Urzędzie Miasta Oleśnicy, który zauważa także, iż działalność ta jest reglamentowana w sposób i na zasadach określonych w ustawie. – Przepisy te wskazują, na jakich może zostać udzielona zgoda na sprzedaż alkoholu, jak również okoliczności, kiedy ta zgoda może zostać cofnięta – wyjaśnia urzędnik. – W przepisach nie przewidziano możliwości zakazu sprzedaży alkoholu z powodu bezpośredniego sąsiedztwa lokali mieszkaniowych.
Urzędnicy stwierdzili, że brak jest przesłanek prawnych do zakazania prowadzenia działalności gospodarczej w Masce w sytuacji, gdy żadne postępowanie administracyjne czy sądowe nie stwierdziło naruszenia przepisów prawa.
fot. Maska