Mieszkańcy proszą o niewielki plac zabaw dla najmłodszych

Chodzi o podwórko przy ul. Słonecznej 9-15 (tył Kościuszki). Niewielki placyk między blokami aż prosi się o plac zabaw dla najmłodszych.

Niedawno droga niedaleko bloków  i garaży została wyremontowana. Wydzielono też miejsce, które – z założenia – miało służyć mieszkańcom do odpoczynku. Niestety, oprócz ławki i trzepaka nie ma na nim nic. – posiano trawę, ale nikt o nią nie dbał, więc dzisiaj mamy tutaj głównie chwasty – mówi jedna z mieszkanek. – Staramy się to jakoś utrzymać, ale nie za bardzo jest o co dbać.

Zamiast trawy jest klepisko i rosną chwasty. Kosz na śmieci jedna z lokatorek przyniosła z domu. Dwa posadzone drzewka uschły. – Nie potrzebujemy dużo – mówi nasza rozmówczyni. – Żeby troszkę zadbać o tę zieleń i ustawić naszym dzieciom 2-3 urządzenia.

Najbliższy plac zabaw znajduje się po drugiej stronie ulicy, jakieś 200 metrów od ich bloku. – Tamto miejsce jest oblegane przez dzieci, bo jest jedynym w tej okolicy. My nie chcemy cudów, tylko niewielkiego miejsca dla naszych maluchów. Ich jest tutaj naprawdę dużo, a bawić się nie mają gdzie – słyszymy.

Z pytaniem o to, czy są plany zagospodarowania tego miejsca zwróciliśmy się do Zakładu Budynków Komunalnych. Do sprawy wrócimy.