Mężczyzna nocował pod chmurką. Trafił do ogrzewalni

REKLAMA
Czytelnicy informowali nas o mężczyźnie, który od kilku dni miał nocować pod gołym niebem przy ul. Rzemieślniczej. O sprawie zaalarmowali policję.
Patrol pojawił się na miejscu w środowe popołudnie. Okazało się, że mężczyzna nie ma dachu nad głową i faktycznie ostatnie noce spędził pod gołym niebem. Został zabrany do miejskiej ogrzewalni przy ul. Kolejowej. Prawdopodobnie trafi do schroniska dla bezdomnych. Musi jednak wyrazić na to zgodę. Warunkiem jest też abstynencja.
/fot. zdjęcie ilustracyjne/
REKLAMA
REKLAMA