Krytykują ministra edukacji i zbierają podpisy pod wnioskiem o odwołanie Czarnka
Obywatelskie votum nieufności wobec ministra Czarnka było tematem dzisiejszej konferencji prasowej Lewicy oraz posłanki Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.
– Są wakacje, jest lipiec i wydawałoby się, że temat wakacji powinien zejść na dalszy plan. W szczególności po roku edukacji zdalnej uczniowie, nauczyciele i rodzice zasługują na odpoczynek – mówiła posłanka. – Niestety, ze względu na działania ministra edukacji Przemysława Czarnka nie ma wakacji od edukacji. Pan minister pod osłoną letnich miesięcy postanowił przeprowadzić całkowitą reformę oświaty. Chce podporządkować swoim decyzjom funkcjonowanie każdej szkoły. Chce sterować tym, kto będzie uczył w szkole, kto będzie nią kierował. Chce uniemożliwić wejście do szkół organizacjom pozarządowym, które zajmują się m.in. edukacją ekologiczną, seksualną.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreślała, że minister edukacji planuje obowiązkową naukę religii dla uczniów. – Wybór etyki jest pozorny, bo mają je prowadzić katecheci i teolodzy – mówiła. – W prawie oświatowym ma się pojawić prawo karne, które ma pozwolić zamknąć w więzieniu nawet na trzy lata niepokornych nauczycieli i niepokornych dyrektorów.
Właśnie dlatego – co podkreślała posłanka – trwa obywatelska zbiórka podpisów pod votum nieufności wobec Przemysława Czarnka. – W ciągu kilku dni Akcji Demokracji, która zainicjowała zbiórkę, udało się zebrać ponad 60 tys. podpisów – mówiła.

Dzisiaj podpisy zbierano także w Oleśnicy. Zachęcali do tego również Arkadiusz Sikora, sekretarz dolnośląskiej Lewicy, nauczyciel Robert Kozak oraz tegoroczna maturzystka i aktywistka Wiktoria Korzecka.