Kolej Dużych Prędkości przetnie Solniki Wielkie? Mieszkańcy boją się o swoje posesje

Dzisiaj w bierutowskiej hali sportowo-widowiskowej odbyło się spotkanie konsultacyjne w sprawie przebiegu trasy Kolei Dużych Prędkości. Jedna z nich zakłada przebieg przez Solniki Wielkie.

– Postanowiliśmy zorganizować to spotkanie, choć Kolej Dużych Prędkości to plan rządu, a nie gminy – mówił burmistrz Piotr Sawicki, gospodarz dzisiejszego spotkania. Wśród powodów jego organizacji Sawicki wymienił fiasko pierwszej rundy konsultacji, które odbyły się pod koniec minionego roku. – Nie zadziałała groza sytuacji, ale też osoby potencjalnie najbardziej zainteresowane nie zostały skutecznie powiadomione – mówił. – Państwo powinno mieć autostrady i kolej. Ale nie może być tak, że bez ostrzeżenia wjeżdża się komuś buldożerem do domu albo nie płaci za to godziwie. Nie wyobrażamy sobie by ten wariant przechodził przez Solniki Wielkie.

Cztery warianty trasy z Łodzi do Wrocławia

Projektanci przedstawili 4 warianty przebiegu trasy. Dwie z nich przebiegają przez gminę Bierutów. Na razie nie wiadomo, który zostanie wybrany. Takie decyzje zapadną jednak jeszcze w tym roku. Pociągi, które będą kursować liniami dużych prędkości, będą mogły rozwijać prędkość nawet do 350 km. h, a to znaczy, że trasę z Łodzi do Wrocławia będziemy mogli pokonać w 70 minut.

Izabela Kielusiak z firmy, która zajmuje się opracowaniem tras, zapewniała, że zarówno osoby pracujący nad projektem, jak i przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego są chętne do współpracy. – Konsultacje zakończą się w pierwszym kwartale, w drugim kwartale zostaną przedstawione szczegółowe rozwiązania projektowe dla wybranego wariantu, ale umówiliśmy się, że nadal czekamy na Państwa opinie i ankiety, które od Was otrzymamy – powiedziała.

Pytanie dotyczące szczegółów zadawała m.in. Iwona Wiśniewska- Kocjan, była radna mieszkająca w Solnikach Wielkich. – Torowisko przechodzi przez mój duży pokój, a dowiedziałam się o tym, już po konsultacjach, o których nikt mnie nie powiadomił – powiedziała, pytając także, ile terenu wokół jej posesji także zostanie zaanektowane przez Kolej Dużych Prędkości. – Zabierzecie państwo 1/5 naszej wsi – mówiła.

Przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego przekonywali, że projektowane trasy nie są przesądzone. Przyznali jednak, że czas konsultacji dobiega końca.