– Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi w kierunku Wrocławia. Autokarem podróżowały dwadzieścia cztery osoby natomiast w pojeździe osobowym dwie. Bezpośrednio po zgłoszeniu zdarzenia na miejscu natychmiast interweniowały służby: policja, kilka zastępów straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego – mówi Bernadeta Pytel z oleśnickiej policji.
Cztery osoby z autokaru oraz kierująca i pasażer opla zostały przetransportowane do szpitala. Stan 33-letniej kobiety był jednak najcięższy. Mimo podjętej reanimacji i intensywnej opieki medycznej, jej życia nie udało się uratować.
Na miejscu wypadku policjanci prowadzili czynności, zabezpieczając ślady i przesłuchując świadków. Dokładne przyczyny oraz przebieg zdarzenia będą szczegółowo wyjaśniane. Wstępne ustalenia wskazują jednak, że niewłaściwie wykonany manewr zawracania mógł odegrać kluczową rolę w doprowadzeniu do tragedii.
To dramatyczne zdarzenie po raz kolejny przypomina, jak cienka jest granica między codzienną podróżą a tragedią. Każdy manewr na drodze – zawracanie, skręt, wyprzedzanie czy włączanie się do ruchu – wymaga pełnego skupienia, oceny sytuacji oraz upewnienia się, że nie zagrażamy innym uczestnikom ruchu.
Policja apeluje do kierowców, aby:
- zawsze upewniali się, że manewr, który planują wykonać, jest możliwy i bezpieczny,
- nie działali pod presją czasu i nie podejmowali ryzykownych decyzji,
- dostosowywali prędkość do warunków panujących na drodze,
- utrzymywali pełną koncentrację, bez korzystania z telefonu czy innych rozpraszaczy,
- zachowywali szczególną ostrożność w rejonie miejscowości i na drogach o ograniczonej widoczności
Pamiętajmy, że za każdym kierownicą siedzi człowiek, a jeden błąd może odmienić życie wielu osób. Dbajmy o siebie nawzajem i bądźmy odpowiedzialni na drodze – bezpieczeństwo zaczyna się od nas samych.