REKLAMA

Jechali na rodzinną uroczystość. Zginęli pod Oleśnicą. Sąd aresztował kierowcę ciężarówki

Red | Red
Jechali na rodzinną uroczystość. Zginęli pod Oleśnicą. Sąd aresztował kierowcę ciężarówki
Fot. kpt. Jarosław Dorobek/KPPSP
Cztery osoby poniosły śmierć w wyniku sobotniego karambolu na drodze ekspresowej S8 w sobotę. Na miejscu zginęło dwóch mężczyzn, a dwie kobiety zmarły w szpitalu. Ofiary – dwie pary – podróżowały do Warszawy na uroczystość rodzinną.
REKLAMA

Do wypadku doszło, gdy w ich samochód uderzyła ciężarówka. Kierowca pojazdu, 57-letni obywatel Litwy Linas J., był trzeźwy, jednak najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Został zatrzymany, a decyzją Sądu Rejonowego w Oleśnicy trafił do aresztu tymczasowego na trzy miesiące. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

– Badania wykazały, że mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Przyznał się do winy, ale nie potrafił wytłumaczyć, co dokładnie się stało. Twierdzi, że stracił czujność – mógł się zagapić albo na moment przysnął – poinformowała Beata Ciesielska, prokurator rejonowa w Oleśnicy.

Śledczy badają m.in. prędkość, z jaką poruszała się ciężarówka. Na odcinku obowiązywało ograniczenie do 80 km/h z powodu zwężenia drogi. Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca mógł przekroczyć dozwoloną prędkość jedynie nieznacznie. – W ostatniej chwili zauważył samochód przed sobą i gwałtownie hamował. Zatrzymał się, próbując odbić w prawo, ale uderzenie i tak było bardzo silne – dodała prokurator Ciesielska.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA