REKLAMA

Jak spotkam to teraz gaz pójdzie w ruch. Agresor straszy uczestników Strajku Kobiet

Red | Red
Jak spotkam to teraz gaz pójdzie w ruch. Agresor straszy uczestników Strajku Kobiet
REKLAMA

Mężczyzna, który zaczepiał uczestników ostatniego Strajku Kobiet czuje się bezkarny i znów odgraża się protestującym.

– Pamiętacie agresora z Oleśnicy? Tego, który uderzył uczestnika spaceru i policja nic sobie z tego nie zrobiła? To nie dość, że publicznie się przyznał do czynu, to teraz zaczął nam wygrażać publicznie, pod postami Oleśnickiego Strajku Kobiet – pisze Rienka Kasperowicz, organizatorka protestów w Oleśnicy. Sprawa została założona do Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz na policję. – Nie może być sytuacji, gdy człowiek publicznie się wygraża i czuję się bezkarny – podkreśla oleśniczanka i przypomina o ostatnim incydencie. – Jedna osoba została zaatakowana, uderzona w twarz. Policja wprawdzie złapała sprawcę, ale po spisaniu go wypuścili – mówi. – Nie zaalarmowało ich to, że był notowany, nie zaalarmowało ich to, że szedł za nami całą drogę i się wygrażał. Chciał za nami iść do domów — i zamiast zatrzymać sprawcę, policja wolała odprowadzić nas do samochodu. Doszło do tego, że ujawnił się pod postami mediów lokalnych i zaczął nam wygrażać. Poszły też groźby w kierunku przyszłych spacerów.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA