Gdzie zaginęła koncepcja promocji miasta pisana przez byłego rzecznika?
Michał Skrzypek był koordynatorem kampanii wyborczej Michała Kołacińskiego w 2014 roku. Później, z marszu, został asystentem burmistrza i jego rzecznikiem. W pierwszym okresie swojej współpracy z ratuszem miał pisać koncepcję pożądanego wizerunku miasta. I napisał. Tyle że dzisiaj nikt nie może odnaleźć tego dokumentu.
Michał Skrzypek trafił do oleśnickiego ratusza zaraz po wyborach. Był jednym z założycieli Razem dla Oleśnicy, mocno zaangażowanym w kampanię wyborczą stowarzyszenia idącego po władzę w Oleśnicy i od początku było wiadomo, że otrzyma – po wygranych wyborach – stanowisko w ratuszu. Nie od razu został zatrudniony na etat. Przez kilka miesięcy był związany z ratuszem umową jako jednoosobowa firma. Etatowym pracownikiem urzędu został w połowie 2015 roku.
W pierwszym etapie swojej współpracy z Urzędem Miasta Oleśnicy Skrzypek miał pisać koncepcję pożądanego wizerunku miasta. Dokument powstał. Można było się z nim zapoznać w ratuszu. Z takiej możliwości skorzystał radny Grzegorz Żyła. Na ostatniej sesji radny odniósł się do tego faktu. – W 2015 roku poprosiłem o wgląd do tego dokumentu i otrzymałem taką możliwość, ale tylko na miejscu, w urzędzie – relacjonuje Grzegorz Żyła. – Pamiętam, że było to obszerne opracowanie i że zarezerwowałem sobie za mało czasu, by ze wszystkim dokładnie się zapoznać.
Dzisiaj – z tamtego opracowania – w Urzędzie Miasta Oleśnicy pozostało tylko osiem stron. – Dotychczas nie odnaleziono obszernego dokumentu dotyczącego promocji miasta opracowanego przez pana Michała Skrzypka – informuje oleśnicki magistrat.
Badania wskazane
Co konkretnie miał stworzyć były asystent Michała Kołacińskiego? I dlaczego to właśnie on został wybrany do współpracy z ówczesnym burmistrzem?
Pierwsza umowa z nim została zawarta krótko po wyborach, już 2 stycznia. Była to umowa pomiędzy Urzędem Miasta Oleśnicy a firmą Skrzypka, który prowadził wówczas działalność gospodarczą. Opiewała na 5800 zł brutto miesięcznie, co od stycznia do końca maja dało kwotę 29 tys. zł brutto. Co zawierała? W kilku punktach spisano zadania dla ówczesnego asystenta. Miał on stworzyć bazę danych odbiorców, do których kierowane są działania marketingowe miasta, stworzyć koncepcję pozytywnego wizerunku miasta, planować i organizować działania marketingowe miasta.
Po zakończeniu tej umowy, w czerwcu 2015 roku, Skrzypek został etatowym pracownikiem Urzędu Miasta Oleśnicy. Na stanowisko asystenta nie trzeba było ogłaszać konkursu. Trzeba było natomiast ogłosić go na stanowisko rzecznika, którym został dwa lata później. Ogłoszenie konkursu było wtedy koniecznością, bo zmieniła się ustawa a wraz z nią przepisy dotyczące zatrudniania asystentów w samorządach. W Oleśnicy właśnie na takim stanowisku pracował Michał Skrzypek.
Dlaczego w tej kadencji władze Oleśnicy zdecydowały się zlecić czynności zmierzające do powstania strategii promocji miasta, która nigdy wcześniej nie powstała? Burmistrz Jan Bronś, pytany o tę kwestię odniósł się m.in. do 8-stronicowego opracowania Skrzypka, które odnaleziono w urzędzie. – My czytamy dokumenty, a w tym pozostawionym przez byłego rzecznika wyraźnie napisano, że fundamentem przyszłych działań nad osiągnięciem pozytywnego wizerunku jest przeprowadzenie oleśnickiej diagnozy społecznej – mówił Jan Bronś.
Obszerny dokument zawierający m.in. badania powstałe na podstawie ankiet wypełnionych przez oleśniczan,przygotowany przez Andrzeja Sowę będzie, jak podkreśla burmistrz, podstawą do stworzenia strategii promocji miasta.