Drugie podejście do programu in vitro w Oleśnicy jeszcze w czerwcu

W porządku obrad czerwcowej sesji po raz drugi znalazł się projekt uchwały w sprawie wprowadzenia w Oleśnicy programu in vitro. Jego autorami są radni z klubu Koalicji Obywatelskiej oraz Lewica.
Przy pierwszej próbie wprowadzenia projektu w życie negatywne opinie w sprawie tej uchwały wydali skarbnik miasta i radca prawny urzędu. Propozycja została też skrytykowana przez radnego Pawła Leszczyłowskiego. – Przedłożenie projektu uchwały, który jest bublem prawnym świadczy o nieznajomości prawa, rozstrzygnięć sądowych i nadzorczych – mówił Paweł Leszczyłowski (nota bene nadal pozostający w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej, która ten wniosek złożyła). Podkreślał on, że sam nie jest przeciwko projektowi, ale powinien być on poprzedzony dokładnymi analizami i konsultacjami. – To projekt pisany na kolanie – mówił Leszczyłowski.
Przypomnijmy, że autorzy wniosku chcieli, by Program Leczenia Niepłodności metodą zapłodniania pozaustrojowego dla mieszkańców Oleśnicy funkcjonował w latach 2022-2024. Na realizację Programu, już w 2022 roku, w budżecie Oleśnicy miałoby zostać zarezerwowane 100 tys. zł.
Czy rada będzie głosować projekt?
Projekt w sprawie in vitro trafił do biura rady kilkanaście dni temu. – Jest to projekt poprawiony w stosunku do projektu złożonego w zeszłym miesiącu, uwzględniający wszystkie uwagi zawarte w opinii sekcji prawnej Urzędu Miasta – poinformował radny Damian Siedlecki.
Uchwała powinna być procedowana na posiedzeniu rady, 30 czerwca.