Co dalej z rewitalizacją stawu przy ulicy Kruczej?

Radny Paweł Bielański odniósł się do odpowiedzi oleśnickiego ratusza w sprawie ewentualnej rewitalizacji stawu przy ul. Kruczej.
Jest odpowiedź urzędników na petycje mieszkańców w sprawie rewitalizacji stawu przy ulicy Kruczej (w załączeniu). Najważniejsza konkluzja brzmi następująco:”(…) Mając na uwadze wcześniej podejmowane próby rewitalizacji w/w zbiornika wodnego oraz petycje mieszkańców wnosząca o zmianę technologii i terminu robót, jakiekolwiek pracę będą możliwe do przeprowadzenia nie wcześniej niż po uzgodnieniu ich zakresu, rodzaju, technologii i okresu realizacji z RDOŚ* we Wrocławiu (sporządzanie uzgodnienej dokumentacji technicznej). Następnie po zapewnieniu środków finansowych, przystąpimy do realizacji zadania”
– Co to oznacza? Z odpowiedzi można wnioskować, że rewitalizacja stawu przy Kruczej nie zostanie wykonana w najbliższej przyszłości – pisze Paweł Bielański. – Końcowy kształt i sposób rewitalizacji pozostaję wciąż nieznany, podobnie jak koszty inwestycji, które będą wysokie. Co w obecnych niepewnych czasach może być kluczowe.
– W mojej ocenie staw, biegnący nieopodal odcinek rzeki Oleśnicy oraz przyległy do stawu Park Książąt Oleśnickich powinien stanowić jeden kompleks przyrodniczo-krajobrazowy – pisze radny. – Celem rewitalizacji powinno być wydobycie i wzmocnienie wyjątkowych walorów całego tego terenu. Dlatego rewitalizacja powinna być kompleksowa, przeprowadzana etapami. Na etapie projektowym, mieszkańcom do konsultacji powinny być przedstawione przynajmniej 2 koncepcje takiej kompleksowej rewitalizacji. Co ciekawe, w odpowiedzi Urzędu Miasta nie ma słowa o przekazaniu stawu związkom wędkarskim, a takie rozwiązanie wnioskowali autorzy wniosku, który podpisali również prominentni radni koalicji rządzącej ORS i PiS. Odstąpienie od tego pomysłu byłby sukcesem przeciwników przekazania stawu wędkarzom, do których również należę.