REKLAMA

Cech podsumowuje: mechanik i fryzjer to najpopularniejsze zawody

KK | KK
Cech podsumowuje: mechanik i fryzjer to najpopularniejsze zawody
Starszy Cechu Paweł Leszczyłowski wraz z pracownicami oleśnickiego biura.
REKLAMA

Oleśnicki Cech Rzemiosł Różnych w Oleśnicy skupia stu członków zrzeszonych w 84 zakładach rzemieślniczych. To oni przekazują swoje umiejętności uczniom. Jakie zawody są u nas najpopularniejsze?

Oleśnicki Cech to instytucja z ponad 70-letnią tradycją. To miejsce, które wspiera lokalne rzemiosło, ale przede wszystkim dba o kształcenie i wypuszczania w świat kolejnych pokoleń czeladników. Obecnie pod opiekę Cechu jest 339 młodocianych pracowników.
W czerwcu do egzaminu wieńczącego naukę w szkole zawodowej przystąpiło 74 uczniów, którzy – jak informuje Marta Kozłowska – najchętniej wybierają dwa zawody.

– To fryzjerzy i mechanicy samochodowi – mówi pracownica biura Cechu, dodając, że także w nowym roku szkolnym, świeżo upieczeni uczniowie oleśnickiej szkoły zawodowej najchętniej wybierali te dwa zawody. Inne, w którym także kształcą się przyszli czeladnicy to stolarz, elektromechanik, czy elektryk.

Tych zawodów brakuje

Brakuje natomiast uczniów kształcących się na dekarzy, krawców, szewców, piekarzy czy kominiarzy, co – zdaniem naszych rozmówców – niedługo możemy odczuć na rynku, jako konsumenci poszukujący tego rodzaju usług. Kto najczęściej podejmuje decyzje o wyborze zawodu? Uczeń, czy może jego rodzic? – Jest wielu młodych ludzi, którzy sami wybierają profil kształcenia, ale też wielu takich, za których decyzje podejmują rodzice – uśmiecha się Marta Kozłowska. – Zdarza się też tak, że rodzic to wieloletni rzemieślnik, ale syn wybiera inny kierunek i zamiast kamieniarzem zostali fryzjerem.

Jak Cech wspiera rzemieślników, którzy kształcą uczniów? – Zajmujemy się całą procedurą związaną m.in. z uzyskaniem przez przedsiębiorcę kosztów kształcenia młodocianych. Żeby tak się stało uczeń musi podejść do egzaminu końcowego – mówi Marta Kozłowska. Cech pośredniczy w przygotowywaniu egzaminów, z których większość jest organizowana przez Izbę Rzemieślniczą we Wrocławiu. – Choć wyjątkiem, który nas wyróżnia, jest egzamin dla młodych fryzjerów, elektromechaników i mechaników, które przeprowadzamy w Oleśnicy – mówi starszy oleśnickiego cechu Paweł Leszczyłowski. – A dzieje się tak dlatego, że w tych zawodach, o czym już wspomnieliśmy, uczniowie z naszego miasta i okolicy, kształcą się najchętniej.

Pamięć o seniorach

Ale działalność Cechu to nie tylko uczniowie, choć działania związane z pracą młodocianych, zajmuje pracowniczkom biura – Marcie Kozłowskiej i Monice Szałagan – najwięcej czasu.

– Staramy się też integrować rzemieślnicze środowisko, organizować wydarzenia i dla dorosłych, i dla dzieci, ale też stwarzać warunki do działalności dla naszych seniorów – mówi Paweł Leszczyłowski, który podkreśla, że współpraca z emerytami-rzemieślnikami ma dla niego szczególne znaczenie. – Bo to oni budowali naszą siedzibę, tworzyli podwaliny oleśnickiego rzemiosła – mówi, dodając, że członkowie koła emerytów chętnie się spotykają, organizują wydarzenia i dobrym słowem oraz radą wspierają obecne władze Cechu.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA