Do sprawy odniósł się burmistrz Oleśnicy Adam Horbacz podczas październikowej sesji rady. Jak podkreślił, rozmowy przebiegają „w dobrym kierunku”, a on sam ma nadzieję, że wkrótce będzie mógł przekazać mieszkańcom pozytywne informacje. Na razie jednak konkretów brak.
Co na to przedstawiciele Polbusu i PKP? Bo przecież umowa zostanie podpisana między tymi podmiotami. – W odpowiedzi na Państwa zapytanie pragniemy poinformować, iż na ten moment nie mamy informacji, które moglibyśmy oficjalnie przekazać. Sprawy dotyczące zagospodarowania dworca są koordynowane przez właściciela obiektu, dlatego nie chcemy wyprzedzać żadnych decyzji – czytamy w odpowiedzi udzielonej naszej redakcji przez Rafała Maderę ze spółki Polbus.
Z kolei Agnieszka Jurewicz z PKP podkreśliła, że kolejowa spółka prowadzi standardowe działania komercyjne związane z wynajmem dostępnych pomieszczeń. – Na tym etapie nie komentujemy potencjalnych rozmów z poszczególnymi podmiotami ani nie przekazujemy informacji dotyczących ewentualnych terminów podpisania umów – odpowiedziała.
Nowy układ komunikacyjny, stary dworzec wciąż potrzebny
Plan miasta dotyczący komunikacji autobusowej zakłada, że docelowym centrum przesiadkowym stanie się okolica stacji kolejowej i przebudowana ulica Kolejowa. Jednak dotychczasowy dworzec przy ul. Rzemieślniczej – mimo że być straci funkcję głównego zaplecza dla przewoźników – nie zniknie z mapy miasta. – Nieruchomość przy ulicy Rzemieślniczej po przeniesieniu na ulicę Kolejową nadal będzie w części przystankiem autobusowym, bo wiele osób korzysta z tego miejsca, dojeżdżając do i z pracy czy szkoły – mówił już wcześniej burmistrz Horbacz.
Sam budynek nie będzie już potrzebny do pełnienia funkcji dworcowych, co otwiera możliwość jego przejęcia go przez miasto.
Przejęcie budynku? „To zależy od wielu czynników”
– Prowadzimy rozmowy na temat przejęcia tego obiektu przez miasto. Jest to uzależnione od wielu czynników, w tym decyzji władz spółki i jej rady nadzorczej. Kluczowa jest jednak przebudowa ulicy Kolejowej – wyjaśniał też burmistrz. W praktyce oznacza to, że zanim zapadną decyzje dotyczące przyszłości budynku przy Rzemieślniczej, miasto i powiat muszą doprowadzić do realizacji szeroko zakrojonego przedsięwzięcia infrastrukturalnego. Na razie wiemy, że rozpoczęto przygotowania do budowy ronda u zbiegu ulic Kolejowej-Moniuszki-Reja i 11 Listopada.