W pożarach giną liczne gatunki zwierząt, które nie mają szans na ucieczkę
Wraz z nadejściem wiosny widok jałowej ziemi jest powszechnym zjawiskiem. Pomimo apeli straży pożarnej, policji i przyrodników, podpalenia traw zdarzają się regularnie.
Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr, który w rozgrzanym powietrzu szybko zmienia kierunek – przypominają leśnicy. – Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
To śmierć dla setek zwierząt
W wyniku podpaleń umierają liczne gatunki zwierząt, które nie mają szans na ucieczkę. Są wśród nich młode ptaki, ssaki i owady. – Wypalanie traw nie ma żadnych zalet. Zabija zwierzęta wyjaławia grunt, niesie ryzyko rozniesienia ognia na okoliczne tereny – podaje Fundacja Ośrodek Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Puchaczówka. Fundacja opublikowała film, na którym widać skutki pożarów. Na filmie widać martwe zwierzęta.
Wypalanie traw nie jest korzystne dla środowiska, chociaż u wielu osób może panować przekonanie, że przyniesie pozytywne rezultaty dla przyszłych upraw. Proces ten jest jednak bardzo szkodliwy z wielu względów. Ziemia się wyjaławia, a rozkład resztek roślin zostaje zahamowany. Podczas pożarów do atmosfery przedostają się szkodliwe związki chemiczne, a pożary wymykające się spod kontroli powodują dotkliwe straty.
Kodeks wykroczeń przewiduje kilka form karania za ten czyn: naganę, areszt lub grzywnę. Jeżeli podpalacz traw wywoła pożar grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kary za podpalanie traw może nałożyć też Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która w przypadku złamania prawa przez rolnika grozi nałożeniem kary finansowej, która zmniejsza zarazem wszystkie otrzymywane dopłaty. Najwyższe kary przewidziano dla świadomych podpalaczy gruntów rolnych.