Kiedy miasto przejmie oleśnicki dworzec PKP i prowadzącą na niego kładkę?

Kamila Wieczysta z PKP S.A. była gościem radnych z komisji infrastruktury i budżetu miasta. Przedstawicielka kolei mówiła o procedurze przekazania miastu dworca PKP.

Radni, którzy wzięli udział w spotkaniu kilka razy dopytywali, czy oleśnicki dworzec nie mógłby trafić na listę tych, które wyremontuje kolej. – Na pewno nie do roku 2023, a później też nie mogę dać żadnej gwarancji – mówiła wicedyrektor ds. obrotu nieruchomościami, przyznając, że nie ma jakichkolwiek kryteriów, na podstawie których tworzona jest lista dworców do remontu.

Oleśnicki dworzec zostanie przekazany samorządowi prawdopodobnie w ciągu roku. Tyle może potrwać procedura związana m.in. z działaniami geologicznymi oraz oczekiwanie na ostateczną decyzję ministerstwa. Wartość dworca oraz jego najbliższego otoczenia oszacowano na ok. 2 mln zł. Miasto będzie mogło go zagospodarować w dowolny sposób, ale wiadomo, że  funkcjonować będzie na jego terenie kasa biletowa i niewielka poczekalnia.

Wiadomo również, że w 2021 roku inna kolejowa spółka, PLK S.A. ma rozpocząć remont peronów. To – w połączeniu z remontem dworca wykonanym przez miasto – pozwoliłoby na kompleksowe zagospodarowanie terenu. Kamila Wieczysta przyznała jednak, że nie ma szansy na to, by kolej przekazała miastu inne swoje nieruchomości m.in.. te, które znajdują się przy ul. Moniuszki. – Ustawa umożliwia nam przekazanie jedynie dróg i dworca – wyjaśniała urzędniczka.