Tomasz Kołaciński kilka dni temu wrócił z urlopu w Tajlandii. Wspólnie z żoną podjął decyzję o kwarantannie. – Nie mogę narażać swoich pacjentów. Ograniczyłem też działalność samorządową – mówi. I apeluje o rozważne zachowanie. – Zwłaszcza w stosunku do osób starszych, które są w szczególny sposób narażeni na koronawirusa.