Widawa Bierutów remisuje w derbach z Zenitem Międzybórz [ZDJĘCIA]

W Bierutowie miejscowa Widawa podejmowała dziś wicelidera wrocławskiej klasy A Zenit Międzybórz. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Pierwsi bramkę strzelili goście. Już na początku spotkania do bramki Widawy trafił Jakub Budzowski. Na odpowiedź kibice zgromadzeni na stadionie w Bierutowie nie musieli długo czekać, bo do wyrównania doprowadził Walendzik. W 31. minucie znów na prowadzeniu byli jednak goście. Sędzia za faul na Piotrze Michalewskim podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Zbigniew Sieraczek.

W końcówce pierwszej połowy sygnał do ataku dał Krzysztof Bezak, który po dokładnym dośrodkowaniu głową skierował futbolówkę do bramki rywali. Minutę później Widawa mogła objąć prowadzenie. Najpierw na bramkę Zenitu uderzał Szymon Wróblewski, ale piłka uderzyła jedynie w poprzeczkę. Dobitka głową Sebastiana Rachwała trafiła jednak wprost pod nogi obrońcy z Międzyborza, który uratował swój zespół przed utratą gola.

W drugiej połowie Widawa znów miała przewagę na boisku, ale nie była w stanie udokumentować jej bramką. To udało się kolejny raz rywalom. W 62. minucie prowadzenie dla gości strzałem głową zapewnił Plichta. Dziesięć minut później sędzia dopatrzył się faulu w polu karnym Zenitu na Sebastianie Rachwale i bez wahania wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem jedenastki był Bezak. Gospodarze mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji do zmiany rezultatu, ale zawodnikom Pawła Jarząba brakowało zimnej krwi.

/fot. Grzegorz Kijakowski/