REKLAMA

„Styku” w nowym sezonie zagra w barwach KSK Qemetica Noteć Inowrocław 

Red | Red
„Styku” w nowym sezonie zagra w barwach KSK Qemetica Noteć Inowrocław 
Fot. KSK Qemetica Noteć Inowrocław
Mikołaj Styczeń, oleśnicki koszykarz, wychowanek KK Oleśnica, w najbliższych rozgrywkach swoje talenty będzie eksponował w Inowrocławiu. 23-latek z Oleśnicy tym samym kolejny sezon rozegra na parkietach Bank Pekao 1. Liga Mężczyzn.
REKLAMA

Zanim jednak Styczeń trafił do Noteci, w okresie letnim spotkało go niesamowite wyróżnienie. Otrzymał powołanie do kadry Polski na turniej 3×3 Quest w Grecji. –  Był to mój pierwszy turniej na szczeblu międzynarodowym z orzełkiem na piersi i wspominam go bardzo dobrze. Emocje jakie mi towarzyszyły były nie do opisania, czułem dużą adrenalinę, dumę i chęć pokazania z się z jak najlepszej strony. Na pewno dużo wyciągnąłem z tej lekcji i mam nadzieję, że nie był to ostatni turniej z reprezentacją Polski – przyznał naszej redakcji koszykarz z Oleśnicy.

W rozgrywkach 2024/2025 Mikołaj reprezentował barwy HydroTrucka Radom i tam miał okazję współpracować z trenerem Robertem Witką. –  Czas w Radomiu był sezonem wzlotów i upadków, niestety zakończenie było dla nas najgorszym scenariuszem ze wszystkich możliwych. (spadek do 2.ligi, przyp.red.).  Jeśli chodzi o naukę to na pewno przyswoiłem potężną dawkę wiedzy u boku trenera Witki, zwłaszcza w obronie. Stałem się o wiele lepszym obrońcą, który uprzykrza życie rozgrywającym na całym boisku. – dodał Oleśniczanin. „Styku” w barwach ekipy z Radomia, w poprzednim sezonie wyszedł 34 razy na parkiet, grając średnio 20 minut w każdym meczu, notując średnią 6 punktów na mecz.

Po okresie spędzonym w zespole z Radomia, rzucający obrońca z Oleśnicy, za wszelką cenę nie chciał opuszczać poziomu Bank Pekao 1. Ligi Mężczyzn. – Po rozmowach z moim agentem stwierdziliśmy, że będziemy nadal szukać klubu na poziomie 1 ligi. Było parę rozmów i zapytań z innych organizacji, ale to właśnie Noteć Inowrocław była najbardziej zdecydowana. Po dłuższej rozmowie z trenerem Przemysławem Łuszczewskim, gdzie nakreślił jakie ma oczekiwania co do mojej osoby oraz jak to wszystko ma funkcjonować, byłem już nastawiony na grę w barwach „biało-niebieskich”. Spytałem się, również moich bliskich kolegów, którzy grali w zeszłych sezonach, jak  oceniają pobyt w drużynie z Inowrocławia. Wszyscy wypowiadali się w samych superlatywach, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że będzie to słuszny wybór. – podkreśla utalentowany koszykarz.

A co zatem czeka go w klubie z województwa Kujawsko-Pomorskiego ?
– Myślę, że jeśli chodzi o oczekiwania i moją rolę w zespole, to będzie nacisk na zawodników przeprowadzających piłkę, wspomaganie w organizacji piłki, a także zdobywanie punktów w szybkim ataku. W klubie stawiam sobie na pierwszym miejscu wynik zespołu, chce jak najbardziej pomóc drużynie, aby osiągnęła jak wyższy wynik w sezonie. – podsumował swoje cele na najbliższe miesiące w barwach Noteci, Styczeń.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA