Sportowe podsumowanie roku. Wybraliśmy najlepszego sportowca, drużynę i imprezę

Kolejny, trudny ze względu na pandemiczne realia rok 2021 dobiega końca. Był to także niełatwy czas dla sportowców, którzy musieli odnaleźć się w nowej sytuacji. W czasie, kiedy kibice nie mogli uczestniczyć w widowiskach sportowych, wiele klubów zdecydowało się na transmisje online, ale jak przyznają sami sportowcy – sport bez kibica na hali czy stadionie to zupełnie inna dyscyplina. Ale, kiedy już fani mogli dopingować swoich ulubieńców, to wtedy się już działo…
My postanowiliśmy wyróżnić, naszym zdaniem, najlepszych w naszym regionie w mijającym roku. Jest to oczywiście nasz subiektywny ranking, a wy w komentarzach możecie wpisywać swoje propozycje, a także argumenty „za” i „przeciw”.
Najlepszy sportowiec
Z pozoru wybór mógł wydawać się łatwy, ale po kolei. Dawid Piasecki, skrzydłowy Team-Plast KK Oleśnica rozgrywał rewelacyjny sezon 2020/2021 na parkietach III ligi, świetnie prezentował się także w majowym turnieju finałowym, gdzie zdobył statuetkę MVP, a zespół z Oleśnicy po raz drugi w swojej historii awansował do II ligi. Ostatnie miesiące pokazały jednak, że gra w II lidze to inne wymagania i rywale potrafili stopować „Piaska”, który zaliczył kilka słabszych gier. Jednak w meczu kończącym rok 2021 zagrał fantastycznie ze Śląskiem i w głównej mierze dzięki niemu oleśniczanie zakończyli ten rok zwycięstwem. W tym sezonie Piasecki zdobywa blisko 15 punktów, ale uznaliśmy, że jego osiągnięcia nie były wystarczające, by triumfować w tym roku.
Kandydatką, która także mogła ubiegać się o tytuł najlepszego sportowca była Adrianna Gąsior, która w lipcu na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski zdobyła dwa złote medale, wygrywając dwie sprinterskie konkurencje na 100 i 200 metrów. Przed utalentowaną twardogórzanką świetlana przyszłość i ze względu na to, że jej „sufit” wciąż jest bardzo wysoko, uznaliśmy, że stać ją na więcej, a jak sama wspominała w rozmowie z nami, mierzy w igrzyska olimpijskie 2024, które odbędą się w Paryżu.
Swoją najbardziej prestiżową walkę w karierze stoczył w tym roku wychowanek Orła Oleśnica, związany z grupą Knockout Promotions Marek Matyja. Matyja mierzył się na ekskluzywnej gali w Anglii, gdzie rywalem był Craig Richards. Niestety, nasz czempion mimo ogromnego charakteru pojedynek przegrał, a stawką był pas WBA International wagi półciężkiej. Pięściarz, który kieruje klubem Maximus Wrocław, na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, ale i on naszego podsumowania nie wygrywa.
W 2021 konkurencję „pozamiatał” Tomasz Kornalewski. Kulturysta, a także trener personalny z OKR ATOL, najpierw we wrześniu zdobył 4 złote medale na wielkiej, kulturystycznej imprezie Arnold Classic w Sevilli, gdzie startowało blisko 2000 zawodników, a w listopadzie w Santa Susana w kategorii Masters powyżej 90 kilogramów także okazał się bezkonkurencyjny. Na szczególną uwagę zasługuje tytuł mistrza świata właśnie w kategorii Masters oraz tytuł wicemistrza świata w kategorii senior +100 kg. Długie miesiące katorżniczych treningów i poświęcenia, ogromne nakłady finansowe na dietę i suplementację, cały tryb życia podporządkowany pod ćwiczenia i ogromna pasja, a także determinacja przyniosły oleśniczaninowi spektakularny sukces i przy tak okazałym dorobku o właśnie on, naszym zdaniem zasłużył na tytuł sportowca roku.
Na wyróżnienie zasługuje także młodziutki Adrian Łyszczarz, pomocnik Śląska Wrocław. 22-latek jesienią zdobywał bramki dla Śląska w Ekstraklasie przeciwko Termalice, a także Jagielloni i wszystko, co najlepsze w futbolu jeszcze przed nim.
Drużyna roku
Tu wybór był zdecydowanie łatwiejszy. Pogoń Oleśnica wiosną do końca biła się o awans na IV ligowe boiska, ale na murawie tego awansu nie udało się ostatecznie wywalczyć. Dopiero fakt, iż Sokół Wielka Lipa zrezygnował z rozgrywek, sprawił, że podopieczni Marcina Jurasika wskoczyli w ich miejsce. Niestety, jesień nie była łaskawa dla MKS-u. Letnie osłabienia w oleśnickiej ekipie dały znać o sobie, ponieważ rok 2021 zespół z Brzozowej kończy dopiero na 13. miejscu.
Solidną formę prezentowali szczypiorniści SPR-u Oleśnica, zwłaszcza minionej jesieni, gdzie zagrali kilka dobrych meczów i rok 2021 skończyli na 9. miejscu w stawce 12 zespołów. Kiedy kibice mogli wrócić już do hali, kibicowali oczywiście zespołowi Tomasza Folgi, ale znając wielkie serca zawodników SPR-u z całą pewnością na wiosnę będą chcieli pokazać lepszą dyspozycję.
Najlepszym zespołem uznajemy Team-Plast Koszykarski Klub Oleśnica, który najpierw wygrał 3 ligę na Dolnym Śląsku i awansował do finałowych gier. W Warszawie, po dramatycznych meczach, ekipie z Oleśnicy udało się uzyskać awans do II ligi. Niesieni, najpierw wsparciem fanów przed monitorami, a potem już w hali nasi koszykarze dostarczają wielu emocji oleśnickiej społeczności już na parkietach II ligi. Klub Marcina Stacha to także bardzo sprawnie prowadzona organizacja pod względem marketingowym. KKO w grupie D zamuje 7. miejsce z 15 koszykarskich zespołów, legitymując się bilansem 6-9.
Sportowa impreza roku
Za wiele ich nie było, ale z całą pewnością najważniejszym sportowym eventem 2021 w Oleśnicy był 2. Memoriał im. Wiesława Kiryka na stadionie im. Mirosława Mularczyka. Organizatorami lekkoatletycznej imprezy był Dolnośląski Związek Lekkiej Atletyki, a także WKS Oleśniczanka. Licznie zgromadzeni fani na majowej imprezie mieli okazję zobaczyć na żywo, przede wszystkim Małgorzatę Hołub Kowalik, brązową medalistkę mistrzostw świata w sztafecie 4x400m , która już w sierpniu na olimpiadzie w Tokio w sztafecie mieszanej zdobyła złoty medal. Patronem wydarzenia było Ministerstwo Obrony Narodowej.
Jesienią miłym przerywnikiem oprócz koszykówki, piłki ręcznej czy nożnej był VI Międzynarodowy Memoriał Artura i Zbigniewa Olechów. Kibice boksu obejrzeli 22 pojedynki ringowe, była także licytacja fantów na rehabilitację sparaliżowanego Mariusza Cendrowskiego. Organizatorami pięściarskich zmagań był Orzeł Oleśnica i WKS Śląsk Wrocław.
Weteran/oldboy roku
Uznaliśmy, że ta kategoria może urozmaicić nasz ranking. Krzysztof Michalewski, który od wielu lat kojarzy się z naszym rodzimym futbolem, wciąż nie traci iskry i pasji do piłki. Świetnie prezentował się zarówno w oldbojach Pogoni w formule 35+, jak i w kategorii 45+ w Widawie Bierutów. Jego bramki, asysty i radość z gry dawały dużo dobrego obu ekipom, a zwłaszcza bierutowianom, którzy jesień zakończyli na wysokim 3. miejscu (jeden mecz zaległy).
„Misia” i jego dokonania znają wszyscy, ale my postanowiliśmy docenić i uhonorować Tomasza Kubickiego. Prawdziwy heros triathlonowych zmagań! Kubicki wygrywał na zawodach Greatman w Kościanie, Duathlon Crossowy w Jelczu-Laskowicach, Garmin Iron w Sycowie, a dodatkowo startował chociażby w Białymstoku, a jakby tego było mało we wrześniu w Warszawie wraz z żoną Agnieszką, która choruje na stwardnienie rozsiane ukończył Ironmana! Jesienią miał także wystąpić na zawodach w Hiszpanii, ale ostatecznie zrezygnował. Wielka pasja i siła pokonywania własnych słabości.