Puchar Polski. Wiwa, Zenit i Lotnik grają dalej. Porażka Pogoni z Sycowa i Widawy Bierutów

Nie tylko Pogoń Oleśnica rywalizowała przy okazji okręgowego Pucharu Polski, ale także nasze pozostałe ekipy. Najwięcej powodów do radości z całą pewnością mają gracze Wiwy.

Zespół z Goszcza „rozjechał” KS Piotrkowice aż 10:1! Bohaterem meczu uznano pomocnika Dawida Wołkowskiego, który ustrzelił hat-trick. Takim samym wyczynem popisał się także jego klubowy kolega Mateusz Żak, a pozostałe bramki zdobywali dla goszczan Igor Nowacki, Michał Lotka (2) Jakub Węglarz.

W końcu powody do radości mieli fani Zenitu Międzybórz, ponieważ ich zespół ograł w Krzeczynie Błękitnych 8:3. Bramki dla Zenitu zdobywali Smyrski, Szymon i Michał Rusieccy, Kiecka, Mondzelewski, Szewczyk,a dwa trafienia zaliczył Budzowskiego.

Zobacz też: Odmłodzona Pogoń zagrała w Pucharze Polski z Długołęką 2000

Sporo emocji było również w Pasikurowicach, gdzie Iskra podejmowała Lotnika Twardogóra. W regulaminowym czasie gry było 1:1 (bramka Rusieckiego) i o rozstrzygnięciu rywalizacji miały zdecydować rzuty karne. Te lepiej egzekwowali zawodnicy z Twardogóry i wygrali konkurs jedenastek 7:6. Bohaterem okazał się bramkarz Lotnika Larwiński, który obronił aż dwie jedenastki.

Przełamać miała się w pucharowej potyczce Widawa Bierutów, która mierzyła się w Chrząstawie z Czarnymi. Niestety i tym razem zabrakło jakości. Niestety bramka Daniela Chirowskiego, to było za mało, aby ograć gospodarzy, bo ci strzelili o jedną więcej i wygrali 2:1. Tym samym zespół Marcina Walendzika jest już za pucharową burtą. Sycowska Pogoń mimo, że zdołała strzelić dwie bramki rywalom – trafiali Bartosz Gałka i Bartosz Jordan, to przegrała z LKS-em Błysk Kuźniczysko (liga okręgowa) 2:4 i odpadła z dalszej rywalizacji.