Pogoń Oleśnica wygrywa z wiceliderem na trudnym terenie

Pogoń Oleśnica wraca z tarczą ze Środy Śląskiej! Mimo nerwowej końcówki zespół Marcina Jurasika odniósł czwarte zwycięstwo w w sezonie.
Od początku spotkania zespół Pogoni musiał mierzyć się z tym, do czego chyba w tym sezonie będzie się musiał przyzwyczaić. Przeciwnicy byli ustawieni nisko pilnując dostępu do własnej bramki i szukali swoich szans poprzez grę długimi piłkami. Na szczęście tym razem MKS nie dał się zaskoczyć i to goście pierwsi zdobyli gola. Rosnącą formę strzelecką potwierdził Kacper Korcik, który w 17. minucie zamknął głową dośrodkowanie z boku boiska i wyprowadził Pogoń na prowadzenie. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i MKS pierwszy raz od spotkania z Burzą Godzieszowa schodził do szatni prowadząc.
Ale w porównaniu z meczem w Pasikurowicach zespół Marcina Jurasika na drugą połowę wyszedł skoncentrowany i kilka minut po wznowieniu gry podwyższył wynik! Kapitalnym strzałem z ponad 30 metrów popisał się Michał Hałapacz, przełamując ręce bramkarza. Wydawało się, że Pogoń nareszcie odniesie spokojne zwycięstwo zachowując przy tym pierwszy raz w sezonie czyste konto. Stało się jednak inaczej, na kwadrans przed końcowym gwizdkiem w polu karnym faulował Natan Świerczyński, do piłki podszedł Kamil Liberek i z 11 metrów pokonał Sebastiana Bralewskiego strzelając bramkę kontaktową. To spowodowało, że w ostatnim kwadransie było dużo nerwowości, a obydwa zespoły miały okazje żeby zmienić wynik. Zarówno Polonia mogła doprowadzić do wyrównania, jak i Pogoń zdobyć gola na 3:1, w czym przeszkodziła chociażby poprzeczka. Ostatecznie wynik nie zmienił się i MKS wrazał do Oleśnicy w kapitalnych humorach
Na dodatek część zespołów z grupy goniącej oleśniczan pogubiło punkty. W Jelczu-Laskowicach 1:3 przegrał WKS Wierzbice, a zupełnie nieudany występ zaliczył Orzeł Pawłowice przegrywając u siebie z Wiwą Goszcz 1:5. Warto odnotować że po 5. kolejce jedynymi niepokonanymi zespołami w lidze są Pogoń oraz Zenit Międzybórz, który zremisował w sobotę 1:1 z Zachodem Sobótka
POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA 1:2 (0:1) POGOŃ OLEŚNICA
POLONIA: Janusz – Zając, Dragon, Rybka(46′ Andrusiak), Kozak, Rożek, Liberek, Więckowski(65′ Juchno), Dutko, Zakrzewski(53′ Lenartowicz), Antosiewicz(77′ Koziarski)
POGOŃ: Bralewski – Strójwąs, Łada, Siódmiak, A. Ciszewski, Hałapacz, Jasiński(46′ Uznański, 89′ Drosiński), Szczypkowski, Karga(65′ Świerczyński), Korcik, Miodek(Zdunek 75′)
Bramki: Liberek 75′(k.) – Korcik 17′, Hałapacz 51′. Żółte kartki: Zakrzewski 39′ – Świerczyński 75′, A. Ciszewski 76′, Hałapacz 86′. Sędziowali: Michał Jankowiak oraz Marcin Wojciów i Konrad Nowak