Słabo spisuje się zespół Marcina Jurasika. W swoim czwartym spotkaniu w rundzie wiosennej MKS doznał kolejnej porażki. Tym razem lepsza okazała się drużyna Zachodu Sobótka.
Spotkanie rozgrywane na boisku przy Brzozowej nie należało do tych z gatunku ładnych. Dużo walki w środku pola, niewiele sytuacji bramkowych, kontuzje i kartki. Każda z drużyn miała swoje szanse by wyjść na prowadzenie, lecz albo brakowało skuteczności, albo na drodze stawali bramkarze obu drużyn. Na 15 minut przed końcowym gwizdkiem najlepszą sytuacje zmarnował Adrian Sikora. Sędzia po zagraniu ręką w polu karnym rywali wskazał na wapno. Niestety strzał Adiego bez większych problemów wyłapał golkiper gości. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry to jednak rywale po dośrodkowaniu w pole karne zdołali pokonać stojącego między słupkami Pogoni Mateusza Salamagę i ustalili wynik spotkania na 0:1.
To czwarte spotkanie piłkarzy Pogoni w rundzie wiosennej. Do tej pory zespół Marcina Jurasika zdobył zaledwie 1 punkt i niestety przesuwa się w dół ligowej tabeli.