REKLAMA

Jendryca show, Wiwa pokonana!

Red | Red
Jendryca show, Wiwa pokonana!
REKLAMA

Kolejny imponujący występ zaliczyli zawodnicy Marcina Jurasika. MKS już w pierwszej połowie rozstrzygnął losy derbowego spotkania z Wiwą Goszcz.

Nasz najlepszy w tym sezonie strzelec Filip Szczypkowski odczuwał jeszcze skutki urazu z Sobótki dlatego sobotnie spotkanie oglądał z ławki rezerwowych. Pierwsze skrzypce zagrał jednak Mateusz Jendryca, który aż pięciokrotnie pokonywał Adriana Naskrętskiego! Wynik spotkania otworzył już w 4. minucie i po raz kolejny MKS szybko ustawił sobie mecz. Bezradna w pierwszej połowie Wiwa mogła tylko przyglądać się co robią gracze lidera rozgrywek, czego efektem były jeszcze 4 bramki Jendrycy (w tym jedna z rzutu karnego) oraz trafienia Bartosza Ciszewskiego z 25. minuty.

Po pierwszych 45. minutach pachniało nawet dwucyfrówką, jednak w drugiej odsłonie mimo kolejnych okazji nie udało się już zmienić wyniku meczu. Nie zmienia to oczywiście faktu, że Pogoń notuje kolejne 3 punkty i pozostaje niedościgniona w tabeli. Jest to też piąty mecz MKS-u z rzędu, w którym zachowuje czyste konto i dzięki temu może poszczycić się najszczelniejszą defensywą w lidze, z tylko 8. straconymi bramkami w 10 spotkaniach. Pgoń ten mecz okupiła stratą Adriana Miodka, który tuż po wejściu na boisko doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda.

Tutaj zobaczysz zdjęcia z meczu Pogoń Oleśnica – Wiwa Goszcz

– Myślę, że mecz mogę podzielić na dwie połowy. Ta pierwsza była najlepszą jaką kiedykolwiek udało mi się zagrać, dosłownie wszystko wpadało do sieci. Druga połowa to już lekki niedosyt bo mogłem strzelić 6, 7 czy nawet 8 bramek. Nie pamiętam takiej sytuacji, żebym strzelił 5 bramek w jednym meczu a co dopiero w pierwszej połowie, więc jest to na pewno zadowalające, tym bardziej w meczu derbowym gdzie te emocje są zawsze większe – mówił po spotkaniu Mateusz Jendryca.

Po porażce w zeszłym tygodniu na zwycięską ścieżkę wraca WKS Wierzbice, który pokonał Orła Marszowice. Nasz najbliższy rywal z Żórawiny zremisował z Parasolem 1:1. Będące w górnej części tabeli Orzeł Pawłowice oraz Polonia Środa Śląska zanotowały zwycięstwa odpowiednio 4:1 ze Strzelinianką i 3:1 z Radwanicami. Dużo emocji było w Malczycach gdzie Odra pokonała Kobierzyce 3:2. Słabo zaprezentował się Zenit przegrywając aż 0:4 z Galakticos Solna, a Energetyk Siechnice wciąż nie ma na swoim koncie punktów po porażce z Zachodem 2:4. Mecz kolejki pomiędzy Burzą Godzieszowa a Baryczą Sułów został przełożony na 14 października.

POGOŃ OLEŚNICA 6:0(6:0) WIWA GOSZCZ

POGOŃ: Bralewski – Karga, Łada, Siódmiak, Korcik, Balcerzak (46′ Świerczyński), B. Ciszewski, Uznański , Strójwąs (46′ Drosiński), Jendryca (75′ Szwak), Kotwa (46′ Miodek, 50′ Hałapacz).

WIWA: Naskrętski – Śląski, Sitek, Adamowicz (46′ Kodyra), P. Wojciechowski (60′ Rek), Żak, Dąbrowski, J. Wojciechowski (76′ Nowacki), Sitek (62′ Kamiński), Bolaczek, Żuberek (51′ Seniów).

Bramki: Jendryca 4′, 16′, 29′, 36′ (k.), 39′, B. Ciszewski 25′. Żółte kartki: Jendryca 70′ – Żak 61′. Sędziowali: Krzysztof Robert oraz Szymon Siwek i Kacper Nowak.

źródło: Pogoń Oleśnica
Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA