REKLAMA

Akademia Piłkarska Oleśnica po dłuższej przerwie zgłosiła do rozgrywek drużynę Juniora Młodszego

Red | Red
Akademia Piłkarska Oleśnica po dłuższej przerwie zgłosiła do rozgrywek drużynę Juniora Młodszego
REKLAMA

W sezonie 2022/23 Akademia Piłkarska Oleśnica po dłuższej przerwie zgłosiła do rozgrywek drużynę Juniora Młodszego. Piecze nad zespołem objął trener Rafał Kucharek, który po latach i już w nowej roli wrócił do piłki nożnej. 

– Początki nie były łatwe. Długo zwlekaliśmy z wysłaniem zgłoszenia do DZPN, bo nie byliśmy pewni czy uda się zebrać wymaganą liczbę zawodników, mięliśmy 9-10 pewniaków, a reszta się jeszcze wahała – wspomina koordynator APO, Mariusz Kartocha. 

– Na pierwszym treningu pojawiło się 10 chłopaków, po zajęciach usiedliśmy wspólnie wraz z koordynatorem, podaliśmy sobie rękę, decyzja o powstaniu tej drużyny wyszła od samych zawodników. To była ich być może pierwsza dorosła decyzja, wtedy obiecaliśmy sobie, że niezależnie od wyników i tego co stanie się po drodze, dokończymy ten sezon w takim gronie. Podczas okresu przygotowawczego, kiedy pojawiły się zawirowania, chłopcy wracali do tych słów, tej obiednicy — motywując się wzajemnie. Wielki szacunek dla nich za to – podkreśla trener Rafał Kucharek

Determinacja i wspólna praca klubu, trenera oraz zawodników, przyniosła efekty. Udało nam się skompletować skład i zaplanować okres przygotowawczy. Liga ruszyła pod koniec sierpnia, a z nią przyszły pierwsze zwycięstwa, które napędzały zawodników do cięższej pracy. Udało się wygrać rundę jesienną i do wiosennych rozgrywek przystępowaliśmy z pozycji lidera. 

Ambicje chłopaków, team spirit i motywacja, napędzały nas przed kolejnymi meczami, dodając drużynie wiatru w żagle. Zwycięską passę przerwał nieszczęśliwy wypadek. Przed jednym z meczów, w trakcie rozgrzewki poważnej kontuzji doznał jeden z zawodników, długie oczekiwanie na pomoc skutkowało opóźnieniem meczu, a chłopcy tego nia myślami byli poza boiskiem. W kolejnym meczu udało się wrócić na właściwe tory, pewnie zmierzając po zwycięstwo w lidze, które zapewniliśmy sobie na 3. kolejki przed zakończeniem rozgrywek.

Junior i co dalej? – Drużyna Juniora Młodszego była w Akademii Piłkarskiej Oleśnica bardzo potrzeba i mam satysfakcję w związku z tym, że mogłem pomóc w jej odbudowie. Długofalowo projekt ten zakłada powstanie naturalnego pomostu łączącego drużynę Juniorów z Seniorami, a więc piłkę młodzieżową i seniorską. 

To wszystko dzieje się na naszych oczach, już w tym sezonie swoje szanse na występ w B-klasie.
– Brajan Studenny zagrał 2 mecze, strzelił 2 bramki,
– Maciej Gorczyca zagrał 8 meczów, strzelił 11 bramek,
– Kuba Giedyk zaliczył dwa solidne występy.
– Co ważne ci chłopcy nie grali w charakterze łaty w dziurawym składzie, a stanowili solidnie wsparcie i wzmocnienie dla składu Seniorów. Nie wykluczone, że w ostatniej kolejce, zobaczymy na boisku kolejne debiuty.
W przyszłości ci zawodnicy będą stanowili o sile Seniorów AP Oleśnica, która mamy nadzieję, w końcu awansuje do A-klasy – zakończył relację trener Rafał Kucharek.  

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA