Sweet Valley – zupełnie nowa strefa Energylandii czeka!
Energylandia każdego roku zaskakuje swoich gości nowymi atrakcjami. W 2018 roku pierwsi śmiałkowie mogli przejechać się jednym z najszybszych i najwyższych rollercoasterów w Europie – Hyperionem. Rok później do oferty Parku Rozrywki dołączył Smoczy Gród – pradawna strefa średniowiecznych baśni i magii. Ostatnią otwartą strefą był Aqualantis, powstały na wzór mitycznej Atlantydy. Podmorski świat zaczarował wyobraźnie zarówno dzieci, jak i dorosłych. Wraz z końcem tegorocznego sezonu letniego – władze parku postanowiły odsłonić rąbek tajemnicy, odnośnie planów na kolejny rok. Czego możemy się spodziewać?
Sweet Valley – kraina słodkiej szczęśliwości
Po ekstremalnych, porywających serce przygodach, nadszedł czas na beztroską zabawę w świecie dziecięcych fantazji. W 2022 roku Energylandia zabierze nas do krainy zbudowanej ze słodkości, w której nie grozi nam nic, poza dobrą zabawą. Ta wspaniała Strefa familijna sprawdzi się doskonale podczas weekendowego, rodzinnego wyjazdu.
Jesteśmy lustrem naszych Gości, którzy nas nieustannie inspirują i motywują. To ich słowa, komentarze, sugestie dokładnie analizujemy, w ich śmiech i ekscytację się wsłuchujemy, planując kolejne inwestycje! – mówią przedstawiciele Parku Rozrywki Energylandia w Zatorze.
Na czterech hektarach powstanie aż dziesięć nowych atrakcji, a także liczne restauracje, sklepiki, dziedzińce, skwerki i domki rodem z kreskówek. Dzięki bajkowemu klimatowi strefy Sweet Valley będziemy mogli zapomnieć o wszelkich troskach dnia codziennego i skupimy się na wyjątkowych, rodzinnych chwilach. Któż nie marzył w dzieciństwie, aby znaleźć się w świecie zbudowanym z czekolady i waty cukrowej?
Choco Chip Creek – słodkie serce wioski
W centrum niemal każdej strefy Energylandii znajduje się wyjątkowy, niepowtarzalny rollercoaster. Tak też będzie i w przypadku Sweet Valley! Choco Chip Creek to junior coaster, który zabierze Gości w krainę apetycznych, słodkich wypieków. Trasa kolejki liczy aż 1200 metrów długości. Oznacza to, że jest niewiele krótsza niż słynna Zadra. Wagoniki rozpędzają się aż do 55 km/h, a jednorazowo w kolejce może jechać aż 32 osoby. Żadna inna kolejka w Parku nie ma, aż tak wielu fotelików. Gotowi na słodką podróż po wyjątkowo apetycznej krainie? Jeśli tak to już teraz zaplanujcie rodzinny urlop w sezonie wakacyjnym 2022.
Tea and Treats – wyczekiwana herbatka
Odwiedzając słodką krainę Sweet Valley, nie zapomnijmy odwiedzić Tea and Treats – czyli długo wyczekiwanych, zakręconych filiżanek. Atrakcja ta znana jest z największych parków rozrywki na świecie, a także często pojawia się w zagranicznych filmach. To będzie bez wątpienia jedna z najbardziej zakręconych atrakcji Energylandii. Na obrotowym podeście znajdzie się aż 12 filiżanek, a w każdej z nich będzie mogło usiąść nawet pięć osób!
Najpiękniejsze karuzele cukrowego świata
W nowej strefie Energylandii nie może zabraknąć także wyjątkowych karuzeli. To właśnie dlatego na jednym z głównych dziedzińców strefy Sweet Valley, znajdziemy niepowtarzalną, dwupoziomową karuzelę wiedeńską Candy Carousel, która jest wprost stworzona dla małych księżniczek i książąt. Słodkie koniki i karoce zabiorą dzieciaki do baśniowego świata, który zawładnie ich wyobraźnią. Na najmłodszych czekać będzie także karuzela Tree Grove, czyli specjalne drzewo pełne czarów. Ta interaktywna atrakcja zapewni sporo zabawy i z pewnością nie raz zaskoczy małych odkrywców.
Energylandia to jeden z największych parków rozrywki w Europie. Tylko w 2021 roku liczba Gości przekroczyła 1 800 000 osób. To niemal tyle, ile wynosi ludność całej Warszawy. Władze Energylandii zakładają, że już w 2024 roku uda im się osiągnąć frekwencję na poziomie czterech milionów gości. Każdego roku na odwiedzających Energylandię czekają nowe, wyjątkowe atrakcje. To doskonały sposób na wspólny wyjazd zarówno w gronie rodzinnym, jak i wśród przyjaciół w każdym wieku.