Pierwsza społeczna lodówka stanęła przy siedzibie PCK w Oleśnicy

Na ul. Wojska Polskiego, tuż przy siedzibie Polskiego Czerwonego Krzyża, otwarto tzw. jadłodzielnię, czyli pierwszą społeczną lodówkę w Oleśnicy. Można z niej korzystać całą dobę.
Na pomysł tej inicjatywy wpadła oleśniczanka, Agnieszka Marks. – Myślałam o tym już od jakiegoś czasu. Takie lodówki stoją już np. we Wrocławiu. Jest ich około 16 – mówi pani Agnieszka. Do lodówki nie wolno przynosić alkoholu, żywności po terminie, czy takiej, która nie nadaje się już do spożycia. Jedzenie, które możemy w niej umieścić powinno być zapakowane hermetycznie. – Często w naszych domach mamy tyle jedzenia, że nie jesteśmy w stanie go przejeść. Chcielibyśmy, aby ta żywność nie trafiała później do śmietnika, tylko jeżeli jest jeszcze dobra, posłużyła komuś potrzebującemu – dodaje oleśniczanka.
– Wszystko zostało ustalone z dyrekcją sanepidu, mamy wszystkie potrzebne zgody. Na lodówce umieściliśmy też regulamin korzystania z niej – mówi Krzysztof Małasiński z PCK. On sam zbudował również specjalną obudowę, która chroni jadłodzielnę przed deszczem i wilgocią. Lodówka będzie dostępna całą dobę, będzie też monitorowana.