Oleśniczanka Kasia Kuc wytańczyła kolejną nagrodę
Tym razem na festiwalu w Krakowie. Jej konkurentkami były tancerki z całego świata.
Bellydance to nazwa tańca orientalnego, który wywodzi się z Egiptu . – Od kilku lat doskonalę swoje umiejętności w tej dziedzinie – mówi pani Katarzyna, która wybrała właśnie taniec brzucha, bo jego nauka wymaga cierpliwości, odwagi i poprawia sylwetkę. Pani Katarzyna uczyła się od polskich i zagranicznych tancerzy. – Tego rodzaju ruchów może nauczyć się każdy – tłumaczy oleśniczanka. – Nie ma ograniczeń wiekowych, każdy ma możliwość poznania swojego ciała, jego akceptacji i nauczenia się kontroli nad nim – uśmiecha się, która jest instruktorem sportu o specjalizacji taniec.
Podczas turnieju, który odbył się w miniony weekend w Krakowie Katarzyna Kuc rywalizowała ze 130. zawodniczkami z całego świata. Tancerki oceniało międzynarodowe jury. Oleśniczanka zajęła drugie miejsce w kategorii drum solo.

/fot. archiwum prywatne Kasi Kuc/