REKLAMA

Julia walczy z chorobą i jest twarzą kampanii To Nie Jest Bajka

Red | Red
Julia walczy z chorobą i jest twarzą kampanii To Nie Jest Bajka
REKLAMA

Bohaterowie spotów Fundacji „Potrafię Pomóc” – oleśniczanka Julia Borowik, a także Olek Komar i Ignaś Ponichtera urodzili się z zespołem Pradera-Williego. To choroba uwarunkowana genetycznie i nieuleczalna, bo na razie sposobu naprawienia uszkodzonego DNA nikt nie wynalazł. Choroba poza nielicznymi przypadkami – nie jest dziedziczna. W Polsce co roku z PWS rodzi się kilkanaścioro dzieci.

Najbardziej widoczny objaw choroby to brak uczucia sytości. Chorzy są cały czas głodni, ale uczucie nie wynika z rzeczywistego braku zaspokojenia tej potrzeby, lecz z mylnych sygnałów wynikających z zaburzenia mózgu. Poszukiwanie jedzenia i zaspokajanie głodu staje się obsesją chorych. Może doprowadzić nie tylko do zagrażającej życiu otyłości, ale też bezpośrednio do śmierci w wyniku pęknięcia żołądka. Mózg chorych cały czas „krzyczy”, że zagraża im śmiertelny głód i muszą natychmiast coś zjeść.

Julia odczuwa ciągły, nieustający głód. Wszystkie jej myśli przez cały dzień krążą wokół jedzenia. A jeść mogłaby bez przerwy, bez możliwości najedzenia się. Do momentu, w którym nie wytrzymałby tego jej żołądek. – I po prostu pękł, co doprowadziłoby do śmierci. A takie przypadki się zdarzają. Dlatego Julka musi być pod stałą kontrolą. Nie jest w stanie sama ograniczyć jedzenia – opowiadała mediom jej mama Dorota Kataryńczuk – Borowik.

Kilkadziesiąt lat temu z powodu powikłań spowodowanych otyłością pacjenci z PWS umierali zanim skończyli 20 lat. Dziś mogą dożyć starości. Kluczowe są jednak wczesna diagnoza, dieta, odpowiednie leczenie (hormonem wzrostu) i rehabilitacja.

Spot promujący fundację

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA