Rozkochali oleśniczan w azjatyckich smakach. I choć nadal przyjmują gości w lokalu przy ul. Daszyńskiego przygotowują się do przeprowadzki. Gdzie? Do oleśnickiego Rynku pod numer 47.
Docelowo Sushi Okami przeniesie się do lokalu, gdzie przez kilkadziesiąt lat mieścił się Bar U Cecota. – Zapowiadaliśmy przeprowadzkę na przełom kwietnia i maja, ale przygotowujemy jeszcze większą petardę i potrzebujemy więcej czasu – mówi Paulina Kumejko i podkreśla: – Wyczekane smakuje lepiej.
Lokal w oleśnickim Rynku to kultowe miejsce. Przez kilkadziesiąt lat mieścił się tutaj bar U Cecota, którego swojskim jedzeniem zajadały się kolejne pokolenia oleśniczan. Właśnie tutaj zjemy w przyszłości sushi.
Sushi Okami od kilku lat z powodzeniem działa na oleśnickim rynku gastronomicznym. – Postanowiliśmy stworzyć ciekawe i orientalne miejsce, które zaskakiwałoby kuchnią i wyjątkowym klimatem, od wnętrza po obsługę – mówią Paulina Kumejko i Szymon Rakowski, którzy wspólnie prowadzą Sushi Okami.
Technikę tworzenia potraw i dań z kuchni azjatyckiej część ekipy Sushi Okami zdobyła, pracując we wrocławskich restauracjach, ale tak naprawdę dopiero doświadczenie zdobyte na specjalistycznych szkoleniach pozwoliło im na stworzenie niepowtarzalnej kuchni azjatyckiej i autorskich rolek. Od początku menu było tworzone z pasją i w formie „fusion” przez szefa kuchni Szymona Rakowskiego. To on ukończył prestiżowe szkolenia prowadzone przez mistrza świata sushi Alona Thana, co pozwoliło mu na udoskonalenie rzemiosła tworzenia potraw i idealnego łączenia smaków. Finalnie odbył z sukcesem dwudniowe seminarium zakończone egzaminem z sushi, potwierdzone japońskim certyfikatem All Japan Sushi Association. W załodze Sushi Okami jest w sumie kilku wykwalifikowanych kucharzy z wieloletnim doświadczeniem, w tym w pracy za granicą.
Paulina Kumejko i Szymon Rakowski podkreślają, że lubią łamać schematy i tworzyć autorskie dania. – To chyba najbardziej wyróżnia nas na rynku gastronomicznym, bo w niewielu miejscach w Polsce, a szczególnie w restauracjach sushi można spotkać bułeczki BAO, czy nasze japońskie tacosy – mówią szefowie Sushi Okami. – Zawsze podążamy za trendami, które nieustannie obserwujemy. Naszą dewizą są najwyższej jakości składniki, specjalnie wyselekcjonowane spośród dziesiątek hurtowni, z którymi mieliśmy okazję współpracować.