Rząd zamyka salony fryzjerskie, kosmetyczne, żłobki i przedszkola [WIDEO]
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił dodatkowe obostrzenia związane z rozwijającą się pandemią koronawirusa. – Problemem nie jest baza, a personel – powiedział na początku konferencji prasowej.
– Sytuacja epidemiczna nie pozostawia nam marginesu swobody – mówił Morawiecki. – Wszystkie trudne decyzje są konieczne, żeby opanować tę falę, żebyśmy za dwa, trzy tygodnie byli w innym, lepszym trendzie. Stawką naszych działań jest ratowanie życia naszych obywateli. Wierzę, że ludzie to zrozumieją, że walczymy i o zdrowie Polaków, i o miejsca pracy. Wiem, że jest ciężko, bo zbliżają się święta, ale już dzisiaj apeluję, by spędzić je w ścisłym gronie rodzinnym.
O obostrzeniach i obecnej sytuacji epidemicznej mówił minister zdrowia. – Ewolucja wirusa i pojawienie się mutacji brytyjskiej powoduje więcej hospitalizacji – mówił Adam Niedzielski. – Trzecia fala przewyższy to, z czym mieliśmy do czynienia na jesieni. Będzie to większa liczba zachorowań i zdecydowanie większa liczba hospitalizacji.
Od najbliższej soboty zaczną obowiązywać nowe zasady bezpieczeństwa, które będą obowiązywać przez dwa tygodnie. – Wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane mające powyżej 2 tys. mkw. zostają zamknięte – mówił minister. – W placówkach handlowych i innych dużych punktach usługowych będzie obowiązywała reguła 1 osoba na 20 mwk. To samo podejście będzie stosowane w stosunku do miejsc kultu religijnego.
Do 9 kwietnia zamknięte zostają salony fryzjerskie i kosmetyczne. To samo dotyczy żłobków i przedszkoli. – Zalecamy spędzenie świąt w gronie domowników – powiedział Niedzielski. – Rekomendujemy też przejście na pracę zdalną tam, gdzie jest to możliwe.