REKLAMA

Od dziś nie trzeba nosić maseczek na ulicy. Są jednak pewne warunki

Red | Red
Od dziś nie trzeba nosić maseczek na ulicy. Są jednak pewne warunki
REKLAMA

Nie musimy już zasłaniać ust i nosa w przestrzeni otwartej, jeśli możemy zachować 2 m odległości od innych. Maseczki nadal są konieczne m.in. w sklepach, kościołach i w autobusach. Ponadto przestały obowiązywać limity osób w sklepach, na targu, poczcie i w restauracjach.

Przy zachowaniu odpowiedniego dystansu od soboty można bez maseczki spacerować, jeździć rowerem, chodzić po ulicy, parku, plaży lub parkingu. Jeśli jednak na świeżym powietrzu nie możemy zachować dwóch metrów odległości od innych, np. na zatłoczonym chodniku, wówczas nadal trzeba zasłaniać usta i nos.

Z obowiązku utrzymania dwumetrowego dystansu wyłączeni są rodzice z dziećmi wymagającymi opieki (do 13 lat), osoby wspólnie mieszkające, osoby niepełnosprawne i osoby, które zasłaniają usta i nos.

Nadal jednak trzeba obowiązkowo zasłaniać usta i nos m.in. w autobusach, tramwajach, sklepach, kinach, teatrach, salonach masażu i tatuażu, kościołach i w urzędach.

Ust i nosa nie muszą również zakrywać klienci restauracji i barów, gdy zajmą miejsce przy stole. W punktach gastronomicznych nadal musi być zachowana odpowiednia odległość między stolikami. Klienci zanim usiądą do stolika, muszą mieć założone maseczki. Obowiązują również nadal wszystkie wytyczne sanitarne, m.in. dezynfekcja rąk i stolików.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA