Kwarantanna oleśnickiej ginekologii. Oddział został zamknięty
REKLAMA
Decyzję podjęła Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Oleśnicy. – Rozpoczyna się dochodzenie epidemiologiczne, które obejmie co najmniej kilkadziesiąt osób – mówi Urszula Kozioł z sanepidu.
Oddział giniekologiczno-położniczy zostaje zamknięty do czasu wyjaśnienia sprawy. – Jest podejrzenie co do jednej z pracownic oddziału. Kobieta ma objawy, które mocno nas niepokoją – mówi dyrektorka sanepidu. – Musimy prześledzić całą drogę łańcucha epidemiologicznego. Tak więc oddział na co najmniej kilka dni musi być wyłączony z funkcjonowania.
Od momentu pobrania wymazu od pielęgniarki do czasu uzyskania wyniku wszyscy przebywający na oddziale nie mogą go opuścić. Muszą zostać też wstrzymane przyjęcia na ginekologię. – Kwarantanna obejmuje kilkadziesiąt osób – mówi Urszula Kozioł.- Ściągnęliśmy do pracy sześć osób. Jesteśmy w trakcie wypisywania decyzji administracyjnych na podstawie listy przygotowywanej przez szpital.
REKLAMA
REKLAMA