REKLAMA

Byliście z nami podczas bitwy, bądźcie z nami podczas wojny – prosi oleśnicki ratownik

Red | Red
REKLAMA

Przeczytajcie apel Patryka Potępy, wolontariusza i ratownika Oleśnickich Służb Ratowniczych.

– Gdy znajomi pytają nie boisz się? Mówię wprost! Nie! Nie boję się o siebie lecz o najbliższych – pisze Patryk. – Nadeszły czasy, gdy mieszkając w jednym domu, musimy unikać naszych rodziców, dziadków, rodzeństwa. Musimy robić blokady z napisem „Kocham Was, dlatego proszę odejdź”. Nie jest łatwo, nikt nie mówił, że będzie łatwo.

– Nie tylko my, lecz każdy z nas może być bezobjawowym nosicielem wirusa – przypomina ratownik. – To ciężka wojna walczyć z kimś, kogo się nie widzi, pokonywać kogoś kto jest silniejszy od nas, nie dawać sobie rady z kimś, kto się nie ujawnia. Nie jest łatwo być silnym, będąc tak bezsilnym w stosunku do Covid – 19. Wierzymy, że czuwa nad nami ktoś kto nam pomaga w tej bitwie. Ja wiem osobiście, że Ten, dzięki któremu wyjechałem do Afryki, przeszedłem pieszo ponad 1500 km, jest ciągle i wspomaga.

Ciepłe słowa ratownik kieruje do osób, które wspierają oleśnickie Służby. – Pomagacie nam ciepłymi słowami, darami żywności, każdego dnia mamy siłę fizyczną, aby walczyć, dzięki ugotowanym przez Was obiadom – pisze. –  Ośmielam się Was prosić o wsparcie dla Służb Ratowniczych do dalszej walki z tym strasznym przeciwnikiem. Wierzymy, że będzie lepsze jutro, że nadejdzie dzień, gdy znów wszystko się unormuje. Ciężko mi uwierzyć, że Włochy przez które jeszcze rok temu pielgrzymowałem dziś są w tak ciężkiej sytuacji. Nikt z nas nie spodziewał się, że to wszystko tak będzie wyglądać, myślę że nikt nie zdawał sobie sprawy ze skali, jaką przyniesie ten wirus.

– W mojej ukochanej Afryce każdego dnia ludzie umierają na malarię, a teraz i na koronawirusa – wspomina wolontariusz. – Oni  są bezsilni, nie mają takiej służby zdrowia jak my, w Afryce na poparzenia gorącą naftą skórę polewa się wodą z solą, jest głód, choroby zakaźne sieją spustoszenie każdego dnia, cholera, malaria, ebola, dur brzuszny i wiele innych jest na porządku dziennym. Mają więcej wrogów do pokonania, lecz są silni. Nie poddają się.

– Apelujcie, aby ludzie zostali w domach – prosi Patryk Potępa. – Covid nie ma nóg, sam nie może chodzić, potrzebuje nosiciela, potrzebuje kogoś z kim będzie chodził. Zbliżają się święta, proszę spędźcie je w gronie tych, z którymi mieszkacie na co dzień, zróbcie to dla własnego bezpieczeństwa, zdrowia i życia. Nie ryzykujcie! Wystarczy chwila i rozsiewasz coś z czym my walczymy na co dzień. Prosimy Was zostańcie w domach. I bądźcie z nami! Jako wolontariusz Służb Ratowniczych i ratownik KPP proszę Was – bądźcie z nami nadal, z całym oleśnickim szpitalem i pogotowiem. Pomóżcie wygrać nam tę wojnę epidemiologiczną. Jeszcze raz Wam wszystkim dziękujemy za to, że jesteście – prosi.

TUTAJ WESPRZESZ SŁUŻBY RATOWNICZE

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA