REKLAMA

Michalina Bartoszko: Ubieranie innych może być wielką pasją

KK | KK
Michalina Bartoszko: Ubieranie innych może być wielką pasją
REKLAMA

Z wykształcenia jest pedagogiem, a obecnie  pełnoetatową mamą. Stylistka Michalina Bartoszko opowiedziała nam o swojej pasji i najczęstszych błędach modowych kobiet.

– Moda interesowała mnie odkąd pamiętam, lubię to – mówi Michalina Bartoszko. – Zaczęło się od tego, że moje koleżanki, znajome często pytały mnie o radę w kwestiach wizerunku i ubioru. Chętnie im pomagałam, czasami pożyczałam własne ubrania lub różnego rodzaju dodatki. Były zadowolone, zawsze mi powtarzały, że jak wybieram dla nich ubrania to mam ,,błysk w oku”. Świadczyło to chyba o tym ,że naprawdę sprawiało mi to dużo radości – uśmiecha się.

Kiedy została mamą, całkowicie oddała się wychowaniu syna. – Po czasie, kiedy byłam wyłączona z życia zawodowego, pomyślałam sobie, że może warto wrócić do tematu mody, stylizacji – opowiada pani Michalina. – Może to właśnie teraz jest ten moment? Na poważnie pomyślałam o stylizowaniu kobiet, a doradzaniu im kiedy moja dobra koleżanka, poprosiła mnie o pomoc. Pewnego dnia zadzwoniła do mnie i powiedziała: Michalina, robimy metamorfozę, potrzebuję zmiany. No i się zaczęło. Określiłyśmy typ kolorystyczny, zrobiłam przegląd szafy, checklistę, rzeczy, które musiałyśmy dokupić, wybrałyśmy się na wspólne zakupy. Później już tylko pomogłam zestawić ubrania ze sobą tak, aby było łatwiej łączyć je w codziennych stylizacjach.

Pani Michalina podkreśla, że umiejętności to jedno. Jest jeszcze podstawa, wypadkowa każdej metamorfozy, czy jakiejkolwiek zmiany wizerunku.

– To analiza kolorystyczna, bez tego nic się nie uda – mówi. – Ja zaczerpnęłam tę wiedzę od jednej z najlepszych stylistek i personal shopper w Warszawie. Po szkoleniu z Martą Gałką jestem dużo bogatsza o wiedzę oraz tajniki z zakresu kolorystyki. Ta wiedza jest niezbędna i bardzo pomocna. Rodzina jest dla mnie najważniejsza. Nie chciałabym robić niczego jej kosztem. Więc wpadłam na pomysł, aby pisać blog. Wyszłam z założenia, że zacznę od małych kroków. Będę miała czas dla rodziny, ale też jakiś kawałek dla siebie, właśnie w postaci bloga. – Może kiedyś będzie to mój sposób na życie – uśmiecha się nasza bohaterka. – Teraz jest moją pasją, którą dziele się z innymi. Piszę dla kobiet. Obecne czasy uczą nas cierpliwości i pokory. Zobaczymy co przyniesie życie.

Jakie błędy modowe najczęściej popełniają kobiety?

– Często zauważam niedopasowane ubrania do figury, np. za ciasne spodnie – mówi. – Zbyt intensywny kolor obuwia dobrany do ubioru i dotyczy to nie tylko szpilek. Moim koszmarem są legginsy. Często widzę, że są noszone zamiast spodni. O ile zakłada się je do tuniki czy dłuższej sukienki jest nawet okej. Ale kiedy, idąc ulicą widać spod nich prześwitującą bieliznę właścicielki – to wygląda po prostu źle.

Kolejnym ,,psikusem modowym” są motywy zwierzęce np. panterka. Zestawienie takiej części garderoby nieumiejętnie sprawi, że będziemy wyglądać albo tandetnie, albo wulgarnie – ocenia Michalina Bartoszko.

Ulegamy modzie, oczywiście. Każdy z nas chce się w jakiś sposób wyróżniać. Nas, jako społeczeństwo cechuje to, że chcemy pokazać, iż jesteśmy lepsi, nosząc coś modnego czy super markowego. Ale w praktyce wychodzi to naprawdę różnie.

– Zakładamy ubrania z bardzo widocznym lub wręcz krzyczącym logo albo popadamy ze skrajności w skrajność i nosimy podróbki – mówi. – Częstym błędem jest też to, że z trudnością przychodzi nam dobieranie stroju do okazji i okoliczności. Mam tu na myśli np. przyjęcia weselne czy inne równie ważne uroczystości. Podobno o gustach się nie dyskutuje, każdy powinien czuć się dobrze ze sobą. – Uważam, że czasami warto zasięgnąć wiedzy o modzie i wizerunku – uważa pani Michalina. – Blogi są ogólnodostępne, czasami można się nimi zainspirować, zasięgnąć wiedzy od stylistów, wizażystów czy doradców wizerunkowych. To nic nie kosztuje, a można znaleźć wiele ciekawych porad i wskazówek.

 zdjęcia: Anna Sudolska 
Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA