Oleśnickie murawy jak boiska Premier League? Oglądał je światowej sławy „zaklinacz zieleni”
Oleśnicka firma Limm Ogrody Bardziej podejmowała w tym tygodniu najlepszych specjalistów na świecie w dziedzinie utrzymania zieleni.
Ian Macmillan i Stephen Appleton z firmy ANGUS Horticulture LTD ze Szkocji, a także Tomasz Klimza z Head Greenkeeper TOYA GOLF przyjechali do Oleśnicy na zaproszenie Krzysztofa Mika. Macmillan to światowej sławy „zaklinacz zieleni’, który opracował własną, całkowicie naturalną metodę utrzymywania greenów (czyli murawy na polach golfowych) oraz innych terenach zielonych.
– Panowie przyjechali, by zweryfikować nasze postępy we wdrażaniu metody i przekazać nam kolejną porcję wiedzy – mówi oleśnicki przedsiębiorca. – Macmillan to człowiek, który posiada ponad 50-letnie doświadczenie w tym, o czym mówi i co robi. Takich mistrzów nie spotyka się na co dzień. Zespół Limm miał przyjemność uczyć się od niego osobiście. Jesteśmy z tego dumni.
Co odkrył Macmillan? Tajemnicą jego metodologii jest takie ustawienie ekosystemu, by rośliny, grzyby i pierwotniaki wzmacniały się nawzajem oraz by walczyły z nieproszonymi gośćmi (np. chwastami). – Jako że mówimy tu o żywych organizmach, skomplikowanych zależnościach i dużych powierzchniach (nawet mały ogród to tony ziemi i kilometry korzeni), uzyskanie takiego efektu jest bardzo trudne – mówi Krzysztof Mik.
Szkot odwiedził w Polsce pole golfowe Toya, kilka trawników klientów indywidualnych tworzonych przez Limm Ogrody Bardziej. – Byliśmy także na obu murawach należących do Atola i przede wszystkim na ogrodzie Przedszkola nr 1, który charytatywnie utworzyliśmy – relacjonuje pan Krzysztof. – Na każdym obiekcie dostaliśmy konkretne wskazówki, sugestie i rekomendacje do dalszych działań związanych z wdrożeniem naturalnej metody Macmillana.




