Samorządowcy dyskutują nad ratownictwem medycznym w powiecie

Połączone komisje zdrowia z Rady Miasta Oleśnicy i Rady Powiatu Oleśnickiego spotkały się dzisiaj na wspólnym posiedzeniu. Jego tematem były problemy z dostępem do karetek pogotowia w powiecie oleśnickim.
Szczegółowe informacje na temat funkcjonowania pogotowia ratunkowego przedstawił dyrektor szpitala Tomasz Uher. Mówił on m.in. o tym, jakim taborem dysponuje pogotowie, ile wyjazdów jest uzasadnionych, a ile wynika z przekonania pacjentów, że karetkę można wezwać do trwającego trzy dni bólu głowy. – Szpital występował do wojewody o zwiększenie liczby karetek przynależnych do powiatu oleśnickiego, ale spotkaliśmy się z odmową – mówił dyrektor, podkreślając, że głównym argumentem wojewody była liczba wyjazdów do chorych. W ubiegłym roku było ich 8142, z czego 6109 to wyjazdy do chorych w domach.
Dyrektor podkreślił też sytuację oleśnickiego pogotowia. – Wiecie w jakich warunkach funkcjonuje w pomieszczeniach przy ul. Ludwikowskiej, dlatego chcemy je przenieść do szpitala – mówił Uher. – Naszym celem jest także zakup karetki transportu medycznego.
Nawiązując do braku karetek w powiecie Tomasz Uher przypomniał, że wraz z likwidacją dyspozytorni w Oleśnicy (obecnie w regionie funkcjonują tylko dwie – we Wrocławiu i Legnicy) wolne karetki z Oleśnicy są wysyłane także poza nasz powiat. – Decyduje o tym dyspozytor we Wrocławiu – powiedział.
Na spotkanie zaproszono również przedstawicieli Służb Ratowniczych. Tomasz Krawczak, który szefuje stowarzyszeniu, mówił o tym, że wyjazdów, do których dysponowani są ratownicy jest coraz więcej. – Dawniej było kilka w miesiącu. Od maja ubiegłego roku ta liczba systematycznie rośnie. W lutym wyjeżdżaliśmy 21 razy, w marcu 24 – wyliczał, podkreślając krótki czas dotarcia ratowników do pacjenta oraz ich przygotowanie.
Jak samorządy mogą wesprzeć system?
Mówiła o tym radna Mariola Aiyegbusi. Szefowa komisji zdrowia w radzie miasta powiedziała, że miasto we współpracy z innymi samorządami, jest skłonne zakupić karetkę transportową, która odciążyłaby te, które jeżdżą obecnie, a przede wszystkim usprawniła przewóz pacjentów między szpitalami.
Ustalono również, że samorządy będą wnioskować do wojewody o dodatkową karetkę dla powiatu, a SR złożą wnioski o dofinansowanie swojej działalności przez poszczególne gminy.