Hulajnogi leżą porozrzucane po całym mieście
Czy są bezpieczne dla użytkowników? Takie pytanie postawił w mediach społecznościowych Arkadiusz Kembłowski, prezentując zdjęcia. Problemem porozrzucanych hulajnóg powinny się zająć miejskie służby.

Porzucone w różnych częściach miasta. Często w kiepskim stanie technicznym. Miały być atrakcją, a są słabym elementem miejskiego krajobrazu. Oleśniczanin Arkadiusz Kembłowski zastanawia się też, czy hulajnogi są bezpieczne dla osób, które z nich korzystają.
Mieszkańcy, którzy wzięli udział w dyskusji potwierdzili jego opinię:
- Agnieszka: Jak się dba, tak się ma … pytanie powinno brzmieć- czy mieszkańcy potrafią dbać o hulajnogi ?
- Zbigniew: Powinny zniknąć z Oleśnicy dla bezpieczeństwa mieszkańców
- Magdalena: Jak to mówią „jak dbają tak mają”. Same się nie uszkodziły
- Anna: Miasto powinno zrobić porządek…nikt nie zbiera tych hulajnóg… wszędzie leżą porozrzucane….dramat
Uwagę na problem porozrzucanych hulajnóg zwracają też mamy, które spacerują po mieście z wózkami oraz osoby starsze. – Czasem ciężko je wyminąć, a łatwo się potknąć – słyszymy.
Hulajnogi mają swojego właściciela. To prywatna firma, która w pierwszej kolejności powinna zająć się problemem. Ale nie tylko ona – interwencja służb miejskich jest w tej sprawie konieczna, bo hulajnogi, co widać na załączonym obrazu, ani nie są bezpieczne, ani nie są estetycznym elementem miejskiego krajobrazu.