REKLAMA

Kolejne głosy w sprawie parku linowego. Czy wynik konsultacji będzie wiążący?

KK | KK
Kolejne głosy w sprawie parku  linowego. Czy wynik konsultacji będzie wiążący?
REKLAMA

Park linowy w Parku nad Stawami to prywatna inicjatywa, ale władze Oleśnicy zdecydowały zapytać mieszkańców o zdanie. Większość wypowiadających się na ten temat jest „za”. Kontrowersje budzi jednak potencjalna lokalizacja parku.

Park miałby powstać w Parku nad Stawami, w pobliżu nowej siedziby oleśnickiego nadleśnictwa. To właśnie lokalizacja wzbudza sporo kontrowersji. 

– Pomysł parku linowego w Oleśnicy to stary, odgrzany kotlet, co nie zmienia faktu, że taki park powinien w Oleśnicy powstać – mówi Mirosław Płaczkowski z Polski 2050, podkreślając, że w jego opinii wybrane miejsce jest fatalne. 

– Zagłosowałem przeciw (chodzi o udział w konsultacjach, które obecnie prowadzi Urząd Miasta Oleśnicy, red.) ponieważ nie będzie mojej zgody na oszpecanie oleśnickich stawów i zakłócanie miejsca relaksu – podkreśla lider Polski 2050. – W Oleśnicy stawia się apartamentowiec przy amfiteatrze, planuje wyciąć skwer na Spacerowej pod budowę przychodni zdrowia, a teraz chce się  zniszczyć ten zakątek dzierżawiąc prywatnemu przedsiębiorcy.

Płaczkowski krytykuje także – jak mówi – brak  pojęcia ładu przestrzennego oraz ochrony krajobrazu w Oleśnicy. – Mieszkańców traktuje się niepoważnie rzucając do konsultacji pomysł z lakonicznym opisem, bez wizualizacji, bez szczegółów inwestycji – mówi. –  Nie wiemy, czy to ma być park ekstremalny, czy będzie dostępny dla dzieci, czy miejsce będzie bezpieczne także w nocy po zamknięciu, czy będzie ogrodzone, czy będzie tu hałas, i jaki będzie  wpływ na otoczenie – ocenia Płaczkowski. – Wychowałem się nad tymi stawami przy placu Staszica i Spacerowej. Jako dziecko kąpałem się w popularnym wtedy „kolanku” więc to miejsce jest mi szczególnie bliskie.

– Absurd budowy apartamentowca w Parku nad Stawami to pieczęć na rządach Jana Bronsia w Oleśnicy – krytykuje także radny Paweł Bielański. -Rządów, które na szczęście się kończą. Ale nie kończy się wizja betonowania i niszczenia miasta, bowiem wizję chcą kontynuować ludzie z ugrupowania ORS i ich akolici działający obecnie, by stary układ władzy nadal trwał. Najnowszy pomysł ludzi Jana Bronsia to wynajęcie część terenów przy Parku nad Stawami dla prywatnego przedsiębiorcy, by ten utworzył tam linopark i na tym zarabiał.

– W temacie linoparku powtórzę: linopark powinien powstać na terenie basenu letniego ATOLA. To miejska spółka powinna zarabiać na linoparku, a nie prywatny przedsiębiorca – podkreśla Bielański. 

Czy wynik konsultacji w sprawie powstania parku będzie dla władz Oleśnicy wiążący?

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA