Mieszkańcy podejrzewali, że ulatnia się gaz. Wezwali służby
REKLAMA
Do zdarzenia doszło jeszcze w starym roku na terenie Gęsiej Górki. Na miejscu interweniowali strażacy z Oleśnicy, Sokołowic i pogotowie gazowe.
Według zgłoszenia na jednej z ulic wyczuwalna była intensywna woń gazu. – Do zdarzenia wyjechał lekki samochód ratownictwa technicznego, który po dotarciu na miejsce wraz z zastępami JRG PSP Oleśnica potwierdził obecność zapachu charakterystycznego dla środka służącego do nawaniania gazu i przystąpił do działań – relacjonują strażacy z Sokołowic. – Rozpoczęto czynności ukierunkowane w lokalizację źródła zapachu oraz pomiar stężenia gazów wybuchowych przy użyciu posiadanego detektora wielogazowego. W toku prowadzonych działań nie potwierdzono zagrożenia – wycieku gazu nie zlokalizowano, urządzenia pomiarowe nie wykazały zagrożenia, przybyłe na miejsce Pogotowie Gazowe również nie stwierdziło żadnej usterki sieci i instalacji gazowych.

REKLAMA
REKLAMA