W poszukiwania zaginionej oleśniczanki zaangażowano ogromne siły ratowników
Kilkadziesiąt osób przeczesywało wczoraj lasy wokół Oleśnicy w poszukiwaniu zaginionej Anity N. Kobietę znaleziono w lesie. Już na terenie powiatu milickiego.
Oficjalny komunikat o zaginięciu 26-latki został opublikowany wczoraj wczesnym popołudniem. Policja informowała, że kobieta dzień wcześniej wyjechała wieczorem z domu i nie wróciła do rodziny, ani nie dawała znaków życia. W akcję poszukiwawczą, wraz z upływającym czasem, angażowano coraz większe siły policjantów (także z psami tropiącymi), strażaków (także z jednostek OSP) oraz ratowników pogotowia. W akcji wziął udział także policyjny śmigłowiec.
Z naszych informacji wynika, że już około godziny 18 policja wpadła na trop zaginionej. Młodą kobietę widzieli mieszkańcy miejscowości pod Dobroszycami. Tam także znaleziono jej samochód. Ostatecznie jednak na ślad 26-latki ratownicy wpadli dopiero godzinę po północy. Kobieta znajdowała się w niewielkim zagajniku na terenie leśnictwa Lędzin (powiat milicki). Była wyczerpana. Udzielono jej pomocy i przetransportowano do szpitala.
/zdjęcie: Olesnica998.pl/