REKLAMA

Najpierw razem pili alkohol, potem jechali autem i próbowali zaparkować w centrum miasta

Red | Red
Najpierw razem pili alkohol, potem jechali autem i próbowali zaparkować w centrum miasta
REKLAMA

Razem pili alkohol, a potem razem wsiedli do samochodu i przyjechali nim do centrum Sycowa. Wpadli, gdy usiłowali zaparkować.

To historia z gatunku tych, które z jednej strony budzą śmiech, z drugiej przyprawiają o dreszcze. Trudno bowiem przejść obojętnie obok nieodpowiedzialności i beztroski nietrzeźwych kierujących. Zagrożenie z ich strony zawsze jest bardzo duże. I dla nich samych, i dla innych uczestników ruchu drogowego.

Do tego zdarzenia doszło wczoraj w Sycowie. Mężczyźni, którzy teraz będą się musieli tłumaczyć ze swojego wyczyny przed sądem, najpierw pili razem alkohol. Potem wsiedli do samochodu i wyruszyli do centrum miasta. Tam kierowca chciał zaparkować samochód, ale miał z tym duże trudności, więc wsparcie zaoferował mu kolega.

Ich niefortunne próby zaparkowania auta zauważyli przypadkowi przechodnie i to oni zaalarmowali policję. Okazało się, że jeden z mężczyzn miał 2 promile w wydychanym powietrzu, a drugi – trzy. Zostali zatrzymani do wytrzeźwienia. W ich aucie policja znalazła ślady libacji w postaci butelek po alkoholu.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA