REKLAMA

Rio Team Złotoryja bez szans z Team-Plast KK Oleśnica

Red | Red
Rio Team Złotoryja bez szans z Team-Plast KK Oleśnica
REKLAMA

Oleśniccy koszykarze pewnie, bo aż 95:72 pokonali dzisiejszego rywala Rio Team Złotoryja. Na parkiecie w zespole gospodarzy zadebiutował 15-letni Mateusz Zadka.

Choć KKO mierzyło się dziś z outsiderem ligowej tabeli to jak zwykle mogło liczyć na swoich wiernych kibiców. Mecz rozpoczął się od efektownej akcji Marcina Stacha i Dawida Piaseckiego. W tej kwarcie przez większość czasu gospodarze zdecydowanie dominowali na parkiecie. Kiedy tylko podkręcali tempo nie do zatrzymania był ani Piasecki ani Zakrzewski. Na trzy minuty przed końcem tej części gry Team-Palst prowadził już różnicą dziewięciu punktów, ale w końcówce przewaga zmalała do zaledwie dwóch oczek i pierwszą część gry oleśniczanie zakończyli prowadząc 26:24.

W tym czasie swój debiut na parkietach III ligi zaliczył Mateusz Zadka. Przypomnijmy, że mierzący 193 cm wzrostu 15-latek to jeden z największych talentów zespołu z Oleśnicy. Obecnie jest uczniem 8 klasy Szkoły Podstawowej nr 6 w Oleśnicy.

Druga kwarta i miażdżąca przewaga

Druga kwarta rozpoczęła się od celnego rzutu Kajetana Ludwisiaka. Goście przez długi czas bezradnie przyglądali się jak ich rywale, punkt po punkcie, powiększają przewagę. Pewną trójką popisał się Michał Zakrzewski, a w kolejnych dwóch akcjach bezbłędny był Dawid Piasecki. W kolejnych minutach rozpędzone KKO trafiało jak z nut. 6 oczek dołożył Marcin Stach, który najpierw trafił z rzutu osobistego, chwilę później zza linii 7 metrów i po efektownej akcji z gry.

Przewaga gospodarzy zwiększała się z minuty na minutę.
Na koniec tej kwarty wynosiła 26 punktów, a na tablicy wyników było 60:34 dla oleśniczan.

Druga połowa dużo słabsza

Po przerwie rywale wzięli się za odrabianie strat. Duży w tym wkład mieli jednak koszykarze KKO, którzy w tej fazie gry nie postawili zbyt dużych wymagań. Co prawda Rio Team zmniejszyło straty do 13 punktów, ale przewaga KKO ani przez chwilę nie była zagrożona. To 10 minut było wyraźnie słabsze od pierwszej części spotkania. Na szczęście w końcówce trójka Stacha i jego asysta do Piaseckiego efektownie zakończyły trzecią kwartę.

W ostatniej części gry warte odnotowania były punkty dzisiejszego debiutanta. Mateusz Zadka dokładnie przymierzył zza lini 6 metrów i 75 centymetrów, a licznie zgromadzeni kibice nagrodzili 15-latka gromkimi brawami. W jednej z ostatnich akcji Zadka przytomnie odegrał do swojego rozgrywającego, a Marcinowi Stachowi nie pozostało nic innego jak skutecznie wykorzystać asystę od swojego młodszego kolegi.

Teraz przed podopiecznymi Piotra Gliniaka ciężki okres. Za tydzień zespół zagra u siebie ze Szczawnem Zdrój. Dzień później KKO czeka wyjazd do Ząbkowic Śląskich. 12 marca kolejny wyjazd do Kobierzyc, a 16 marca mecz kończący sezon z SMK Lubin.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA