Radni z komisji sportu wizytowali Atol. Na ich pytania odpowiadał prezes
Radni z komisji sportu pod kierunkiem Kazimierza Karpienki spotkali się dzisiaj w Oleśnickim Kompleksie Rekreacyjnym Atol. Tam na ich pytania odpowiadał prezes Arkadiusz Staśkiewicz.
Jeszcze przed informacją na temat przygotowań Atola do sezonu letniego i planowanych imprez, radni odwiedzili boisko przy ul. Brzozowej, stadion, a także część letnią basenu. – Poprawiliśmy stan szatni przy boisku – mówiła nowa kierownik techniczna obiektu Anna Królikowska, prezentując odnowione kontenery. I ona, i prezes pochwalili się też stanem nawierzchni boiska. – Poradziliśmy sobie z kretami, teraz o stan nawierzchni boiska dba pan Zenon Olewiński – mówił Arkadiusz Staśkiewicz.
Radni zostali też poinformowani do przygotowań do sezonu letniego w części basenowej. Miejsce lodowiska przed 1 czerwca zajmie miasteczko z dmuchańcami. – Otwarcie basenów oraz przystani wodnej zależy przede wszystkim od aury. Pracy przed uruchomieniem obiektów jest dużo, ale wszystko będzie dopięte na ostatni guzik – podkreślała Anna Królikowska.
Letnie atrakcje
O planowanych na późną wiosnę i lato wydarzeniach poinformował Krzysztof Wilczyński zajmujący się organizacją imprez w Atolu. Poinformował on o zaplanowanej na 1 maja inauguracji sezonu lekkoatletycznego, o Memoriale Wiesława Kiryka, Pogromie Wichra zaplanowanym na czerwiec, czy imprezie, którą w hali sportowej zorganizuje Teobańkologia, czyli ks. Teodor Sawielewicz.
Nie zabraknie też turniejów siatkówki, tenisa ziemnego, rajdu rowerowego i piłki nożnej. Latem Atol zaprosi dzieci na półkolonie, będą też zajęcia w hali sportowej, z których będą mogli korzystać również młodzi Ukraińcy.
– Bardzo pozytywnie oceniam pracę pana Krzysztofa Wilczyńskiego. Z mojego punktu widzenia nie ma potrzeby zatrudnienia kolejnej osoby do organizacji imprez – odpowiedział na pytanie szefa komisji prezes Arkadiusz Staśkiewicz.
– Zaplanowaliście bardzo aktywną i bogatą ofertę – chwalił Kazimierz Karpienko, a wiceburmistrz Edyta Małys-Niczypor przypomniała, że ofertę tę uzupełnią propozycje organizacji pożytku publicznego. – Konkursy ogłosimy w ciągu kilku najbliższych dni – powiedziała.
Kto ma nadzór nad Atolem?
Wśród pytań do prezesa Arkadiusza Staśkiewicza przewodniczący komisji Kazimierz Karpienko dociekał także nadzoru nad miejską spółką. – Czy radni mają prawo wglądu np. w kwestie personalne, w struktury. Nie mogą zarządzać w sprawach finansów, czy dyscypliny – pytał.
Prezes Staśkiewicz podkreślał, że nadzór nad spółką prawa handlowego, jaką jest Atol ma rada nadzorcza. – I nie dotyczy to tylko Atola, ale każdej spółki prawa handlowego. Rada nadzorcza jest organem, który powinien i ma prawo mnie rozliczać. Wszelkie plusy i minusy związane z zarządzaniem zasobem ludzkim jest na mojej głowie – mówił prezes, podkreślając, że nie patrzy tylko na same zarobki, ale i tzw. benefity.
– Jestem oczywiście gotów pewne informacje pokazać i przekazać je opinii publicznej, ale nie mogę ujawniać np. wysokości pensji niektórych pracowników – powiedział Staśkiewicz, który uważa, że pensje w spółce, w odniesieniu do podobnych instytucji, nie jest zła. Podawał przykład premii, możliwości dodatkowego zarobkowania przez pracowników Atola na rzecz spółki czy wczasów pod gruszą (szerzej o sprawie napiszemy w osobnym tekście).
