REKLAMA

Kuchenne Rewolucje po sąsiedzku. Jedliście już w Karczmie Żółtodzioby?

Red | Red
Kuchenne Rewolucje po sąsiedzku. Jedliście już w Karczmie Żółtodzioby?
REKLAMA

Nowy sezon Kuchennych Rewolucji rozpocznie się od programu nagranego tuż za granicą naszego powiatu. W Słupi, a dokładnie w dawnej Hacjendzie. Po zmianach lokal nosi nazwę Karczma Żółtodzioby.

Jak udała się przemiana w tej restauracji w Słupi niedaleko Perzowa? Przed przyjazdem Magdy Gessler, Mirek, właściciel restauracji próbował wszelkich sposobów, aby uratować Hacjendę. Mężczyzna starał się wprowadzać zmiany w menu, wykorzystując swoje doświadczenie zdobyte za granicą. Serwował bez powodzenia owoce morza, homary, a nawet steki z aligatora, wracając finalnie do kuchni polskiej. Jak dziś funkcjonuje w Słupi Karczma Żółtodzioby po rewolucji Magdy Gessler?

Po zmianach Magdy Gessler specjalnością Karczmy Żółtodzioby jest kaczka i wszelkiego rodzaju potrawy z kaczki. W menu, które zaproponowała restauratorka, znajdziemy m.in.:

  • rosół z kaczki – 14 zł
  • sałatkę romantyczną (z plastrami kaczej piersi na rzymskiej sałacie, z malinami i vinegret) – 24 zł
  • kaczą pierś (z kluskami śląskimi i kapustą zasmażaną) – 29 zł
  • pół kaczki (z parowanymi kluskami i burakami na ciepło) – 59 zł
  • pierogi z kaczym farszem – 19 zł
/fot. TVN/
Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA