REKLAMA

Transparentność jest kluczową wartością w naszym klubie. Rozmowa z Marcinem Stachem, prezesem Team-Plast KK Oleśnica

Bartłomiej Kowalczyk | Bartłomiej Kowalczyk
Transparentność jest kluczową wartością w naszym klubie. Rozmowa z Marcinem Stachem, prezesem Team-Plast KK Oleśnica
REKLAMA

Z prezesem Team-Plast KK Oleśnica Marcinem Stachem rozmawiamy o finansowaniu klubu, a także o zupełnie nowych wymaganiach przed nowym, 2-ligowym sezonie.

Jak się czuje prezes Koszykarskiego Klubu z Oleśnicy, który już we wrześniu zaprezentuje swoje możliwości na 2-go ligowych parkietach?

Czuję się przede wszystkim szczęśliwy. Rozmowy z obecnymi partnerami, jaki i z nowymi, przebiegają w bardzo dobrej atmosferze. Chciałem podziękować wszystkim, którzy wspomagają nasz klub i przyczynili się zarówno do sensu, jak i zgłoszenia zespołu do 2 ligi. Liczymy na udany sezon, który zakończy się bezpiecznym utrzymaniem w lidze.

Marcin, to drugi awans w 7- letniej historii klubu. Na ile ten awans różnił się od tego premierowego z sezonu 2014/2015?

Awans w 2015 roku był dla nas formalnością. Mieliśmy bardzo doświadczonych zawodników na czele z Tomaszem Stępniem, który w turniejach półfinałowych i finałowych zaprezentował umiejętności z parkietów ekstraklasy. W tym roku nie mieliśmy żadnego ciśnienia na awans. Wiedzieliśmy, że jesteśmy mocną grupą i mamy ukształtowaną strukturę od lidera do zawodnika zadaniowego. Naszym atutem w tym sezonie była również niesamowita atmosfera, która panowała w szatni.

Jakie największe problemy spotkały Twoją organizację spowodowane przez pandemię ?

Zdecydowanie brak kibiców i brak finansowania z kilku źródeł, które odmówiły wsparcia z uwagi na pandemię. Klubowe finanse są w dobrym stanie, a klub kolejny rok zakończył na plusie. Mamy środki na 2 ligę, ale też nie należy się spodziewać fajerwerków z naszej strony.

Twój klub próbuje nowatorskich rozwiązań jak ” Klub 100″ czy zrzutka na „Patronite”. Opowiedz nam o tych projektach i kto był ich inicjatorem?

Oczywiście Zarząd, który co chwilę stara się znaleźć nowe źródło finansowania klubu. Prowadzenie grup młodzieżowych przy jednoczesnym rozgrywaniu spotkań w 2 lidze to koszty około 250 tysięcy złotych w skali roku. Program „Klub 100” jest dedykowany do lokalnych przedsiębiorców, którzy otrzymują od nas umówioną formę reklamy. Natomiast PATRONITE to platforma dla osób prywatnych, które chcą wesprzeć nasz klub w formie cyklicznych opłat. W zależności od wybranego pakietu i kwoty wsparcia kibic otrzyma od klubu spersonalizowane gadżety.

Trzeba przyznać, że żaden klub w Oleśnicy, tak jak Team-Plast KK, nie potrafi pozyskać tak wielu wartościowych partnerów i sponsorów. Jaka jest Twoja recepta na tak dobre relacje biznesowe?

Transparentność to słowo klucz, które stanowi najważniejszą wartość dla naszego stowarzyszenia w relacjach biznesowych, zarówno z podmiotami prywatnymi, jak i miastem. Zarząd klubu to grupa zapaleńców, która działa pro bono na rzecz koszykówki w Oleśnicy. Zarówno ja jak i Maciej Stępień oraz nowi członkowie zarządu (Janusz Marszałek, Krystian Woźny, Grzegorz Siworski oraz Szymon Narolski) codziennie poświęcają swój wolny czas na rozwój KK Oleśnica.

Czy możesz nam już zdradzić z jakimi nazwiskami są prowadzone rozmowy i czy posiadasz wiedzę, kto opuści szeregi drużyny?

Liczymy na utrzymanie większości zawodników z sezonu 20/21. Nasi gracze ciężko pracowali, aby znaleźć się w 2 lidze i zasługują na szanse w tych rozgrywkach. Chcemy wzmocnić w szczególności pozycje centra oraz silnego skrzydłowego z uwagi na dużo większą fizyczność 2 ligi. Cały czas szukamy ludzi, którzy przyczynią się do poprawy naszej gry, jednak musimy pamiętać, że na ten cel mamy ścisły budżet, który nie pozwala wydawać pieniędzy na prawo i lewo.

Odczuwasz większą przychylność miasta względem klubu, aby otrzymywał wsparcie i mógł się rozwijać przy okazji tego awansu?

Władze miasta bardzo entuzjastycznie podeszły do samego awansu i liczymy na zwiększenie finansowania naszego klubu w kolejnych latach. Nie będziemy w stanie funkcjonować bez zwiększonego budżetu z UM. Dla przykładu kwota dotacji w roku 2019 wynosiła 63 tysiące złotych, z czego najem hali Atol pochłonął prawie 50 tysięcy. Do miasta przekazaliśmy szczegółowy budżet klubu oraz informacje o środkach własnych pozyskanych od sponsorów. Te liczby pokazują, że bez wsparcia miasta nie możemy funkcjonować na poziomie 2 ligi PZKOSZ.

Kiedy wracacie do treningów i jakie stoją przed Tobą wyzwania na najbliższe miesiące?

Do treningów wracamy 23 sierpnia. Jesteśmy w trakcie ustalenia sparingów przed rozgrywkami. Podczas okresu przygotowawczego będziemy testować różnych zawodników, a trener Gliniak podejmie decyzje, kto znajdzie się w 15 osobowym składzie na sezon 21/22. Zarząd czeka teraz podpisywanie umów ze sponsorami oraz dalsza walka o jak największy budżet.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA