Śmierć licealistki. Jeden z zarzutów dla kierowcy może zostać zmieniony na wykroczenie
Prawdopodobnie 30 czerwca w Sądzie Rejonowym w Ostrzeszowie zapadnie wyrok w sprawie wypadku, do którego doszło w minione wakacje pod Kobylą Górą. W wyniku zdarzenia śmierć poniosła 16-letnia oleśniczanka.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie we wrześniu 2020 roku. – W oparciu o poczynione ustalenia, prokurator zarzucił mężczyźnie, że 15 lipca naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że, kierując audi a4, znajdując się w stanie nietrzeźwości i nie posiadając uprawnień do kierowania pojazdami, nie zachował należytych środków ostrożności, nie obserwował należycie przedpola jazdy, a jadąc z nadmierną prędkością nie zapanował nad kierowanym pojazdem – mówił wtedy rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
W chwili zdarzenia 26-letni Dawid P. z Oleśnicy miał od 0,7 do 1,1 promila. W wydanej przez biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków i ruchu drogowego opinii wykazano ponadto, że bezpośrednio przed zdarzeniem samochód kierowany przez oskarżonego poruszał się z prędkością od 120 do 160 km/h.
–Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów – mówi Meler. – Potwierdził, że w dniu zdarzenia spożywał alkohol w postaci piwa, a następnie, pomimo posiadania świadomości znajdowania się w stanie nietrzeźwości, postanowił pojechać po znajomych i zabrać ich nad zalew do Kobylej Góry.
Zwolniony z aresztu
13 kwietnia Dawid P. został zwolniony z aresztu, w którym przebywał od wypadku. Zażalenie na decyzję sądu w Ostrzeszowie, który utrzymał areszt, zostało złożone przez pełnomocnika oskarżonego w Sądzie Okręgowym w Kaliszu. – Uznał on, że nie ma powodu do dalszego przebywania oskarżonego w areszcie – mówi OlesnicaInfo.pl wiceprezes Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie Barbara Sabała-Bronś. – Wobec Dawida P. zastosowano poręczenie majątkowe.
Wyrok jeszcze nie zapadł
19 maja został zamknięty przewód sądowy, ale 31 maja sąd otworzył go ponownie, informując strony postępowania, że rozważa zmianę pierwszego czynu z zarzutu na wykroczenie. Zarzut ten dotyczy kierowania samochodem przez Dawida P. w stanie nietrzeźwości. Jeśli sąd zmieniłby go na wykroczenie kierowca odpowiadałby za jazdę po użyciu alkoholu. I zostałby, w tym zakresie, ukarany w ramach wykroczenia. Co do drugiego zarzutu – spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym – sąd nie ma wątpliwości. Termin kolejnej rozprawy został wyznaczony na 30 czerwca.